Poznali się, kiedy ona była trzynastoletnią dziewczyną, a on dwudziestokilkuletnim chłopakiem. Ona natychmiast się w nim zakochała, zupełnie tracąc dla niego głowę, on traktował ją jak młodszą siostrę i irytującego dzieciaka, jednak mimo dzielących ich różnic stali się najlepszymi przyjaciółmi. Aż do dnia kiedy on wyrzucił ją ze swojego życia, zrywając wszelki kontakt. Po latach, kiedy los znów postanowił skrzyżować ich ścieżki, Betty musi pogodzić się z faktem, iż mimo upływu czasu i tego, że z pewnością powinna zapomnieć o Rainie Andersonie, on wciąż pozostaje jedynym mężczyzną, którego kiedykolwiek kochała. Nawet jeśli jego drugim imieniem powinno być Nieodpowiedni - no bo jak nazwać odpowiednim chłopaka, który notorycznie pakuje się w kłopoty, bierze udział w bójkach, ma nałogi, blizny i jakiś milion problemów, potrafi być wredny jak nikt inny i na dodatek jest przyrodnim bratem... twojego brata. Spotkanie po latach, przybrane rodzeństwo, zakazana miłość, nienawiść, uprzedzenia, różnica wieku, okrutna przeszłość i niepohamowana namiętność. Ostatnio widzieli się, kiedy ona była zaledwie nastolatką, a on traktował ją jak młodszą siostrę. Rozstali się w gniewie, zrywając ze sobą wszelki kontakt. Co się stanie, gdy drogi Raina i Bettany znów się przetną? Mogą się pojawiać sceny erotyczne. Kochani robię korektę tej książki, podobnie Rivera i Tears. Będą nowe okładki i poprawiony tekst. Kiedy skończę wrzucę stosowną informację ❤️

Znajdziesz tu: ☀️ grumpy/sunshine 🔥 różnica wieku 🎸 muzycy ⚡️ przyjaciel brata ❤️‍🔥 hate/love ❤ spotkanie po latach 18+ *Ash i Sunny* HURT#1 ❤❤❤ - Więc na co czekamy? Jutro wylatujesz, a przed nami długa noc, prawda? - powiedziałam, gdy pochylił się nade mną i wyszeptał mi do ucha coś, przez co dostałam dreszczy. - Chcesz, żebym zaopiekował się tobą tej nocy? Odsunął się i popatrzył na mnie z góry, uśmiechając się nieco dziwnie. Zapewne powinnam uciekać, wiedząc że ten mężczyzna wróży same kłopoty i najprawdopodobniej brutalnie złamie mi serce, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, jednak bez względu na wszystko ani mi się śniło rezygnować. Być może właśnie popełniałam największy błąd mojego życia, po którym już nic nie będzie takie samo, ale... I tak zamierzałam zaryzykować. ❤❤❤

Erick Sullivan to główny dziedzic rodzinnej firmy, którą założył dziadek. Mężczyzna ciężko pracował, by przejąć interes, ale jedno zdarzenie sprawiło, że jego dotychczasowe życie zmieniło się diametralnie. Wszystko co miało wcześniej dla niego sens, teraz jest mało istotne...Kobiety, związki i zaangażowanie. To według Ericka nie idzie ze sobą w parze. Bo jak wierzyć w coś co rani najbardziej? Jednak gdy na drodze do zajęcia fotela prezesa pojawia się inny kandydat, przystojny brunet, który ostatnie miesiące spędził na hulaszczym trybie życia, postanawia wziąć się w garść i udowodnić seniorowi rodziny, że kryzys ma już za sobą i stanął całkowicie na nogi. I żeby to udowodnić, pod wpływem chwili zapewnia, że jest w szczęśliwym związku z wyjątkową kobietą. Na nieszczęście Ericka, dziadek chce jak najszybciej poznać partnerkę wnuka. Czy młody biznesmen znajdzie na czas odpowiednią dziewczynę?

Po rozwodzie z mężem świat Ani rozpada się. Nie układa jej się w pracy, relacje z córką pozostawiają wiele do życzenia. Nieoczekiwaną propozycję wyjazdu na weekendowe warsztaty dla kobiet przyjmuje jak dar niebios i szansę na zmianę. Czy jednak dwa dni spędzone z dala od cywilizacji są w stanie rzeczywiście zmienić człowieka? A może tylko zapoczątkować taką zmianę? Po powrocie do domu Ania musi bowiem zmierzyć się z tymi samymi problemami, od których uciekła - a może nawet trudniejszymi...

Carly Evans ledwie wiąże koniec z końcem przez sytuację rodziną. pewnego dnia wraz z dwoma przyjaciółkami wygrywa główną wygraną na loterii i chcę odejść z firmy. Czy jej szef jej na to pozwoli?

Druga część "SZEF" Miała okazję ujrzeć go na jednym z bali charytatywnych. Już wtedy wiedziała, że to nie jest ich ostatnie spotkanie. Nie spodziewała się jednak, że ma doczynienia z gburowatym i zapatrzonym w żonę i dzieci mężczyzną. Zapatrzonym? A może jednak nie do końca? Jak będzie wyglądała walka o serce zajętego mężczyzny, a przede wszystkim czy przyniesie to pożądane efekty? "Nie rób tego nigdy więcej. - Warczy wprost do mojego ucha. - Mam żonę, a ty zachowałaś się jak zwykła dziwka."

"Tańczyłam, kiedy mężczyzna impulsywnie pociągnął Julie, aby wstała. Podwinął jej sukienkę, którą na sobie miała. Szarpnął za rękę umieszczając ją sobie okrakiem na kolanach. Widziałam, jak dłonią nakierowuje penisa na wejście, aż w końcu się wbił. Trzymał kobietę za biodra narzucając szybkie tempo. Julia krzyczała i odchylała się, jakby miała najlepszy seks w życiu. Tańczyłam. Nie analizowałam. Mimo to nie potrafiłam oderwać wzroku od sceny, jaka się przede mną rozgrywała. Mężczyzna pieprzył Julie, ale patrzył na mnie, sapiąc przy tym obrzydliwe. Odwróciłam się do nich tyłem i zaczęłam wypinać tyłek nadal w rytm muzyki. Nie myślałam, nie kwestionowałam. Marzyłam o tym, co zrobię z pieniędzmi, które dostanę za zrujnowanie swojej godności." Sceny seksu ❗ Przemoc seksualna❗ Przemoc fizyczna ❗ Przemoc psychiczna ❗ #1 - #sad - marzec2023🥇 #3 - #on - kwiecień2023🥇

Nathan-przystojny, egoistyczny dupek który wszystko traktuje jak tranzakcje biznesową. Dla niego uczucia nie istnieją, kochał ale to było dawno i nieprawda. Olivia-piękna, Pani doktor, ratuje i pomaga każdemu. Od dawna nie wie co oznacza rodzina za bardzo ją skrzywdzili, pozostawiona sama sobie daje rade aż do pewnego momentu. Jeden dzień. Jeden układ. Jeden moment. Jedna decyzje. Jedno cierpienie. Jedna przyszłość #1-Biznes 12.04.2020-27.04 #1-Rodzian 17.01.2021

Miłość potrafi ranić. Nie ma nic bardziej bolesnego, niż rozstanie. Aby pokochać po raz drugi, trzeba nauczyć się ufać. Nicholas Sparks Wystarczył jeden strzał aby wszystko się skończyło. Życie po raz kolejny obrało niebezpieczny zakręt. Myślała, że to ostatni raz. Aż pewnego dnia zrozumiała, że los gra w zupełnie inne karty, sam je rozdaje i kasuje. Czy potrafią zagrać w te grę i wyjść zwycięsko? Nie każde słowo będzie miało tylko jedno znaczenie. Może jeden gest będzie judaszowym dotknięciem. Może przeszłość się nie wydażyła.

Zoja po kilku latach nieudanego małżeństwa odchodzi od męża. Nie jest to prostą decyzją i niemałej determinacji potrzeba, by ją utrzymać. Tym bardziej, kiedy matka co rusz próbuje nakłonić ją do powrotu. Wszak - jej zdaniem - nie było wyraźnego powodu, aby pozbawiać jej jedynego wnuka pełnej, zgodnej rodziny; Dorian nie bił żony, nie nadużywał alkoholu, był wierny... Czegoż chcieć więcej od związku? Zoja zawsze mawiała, że jej partner musi być co najmniej cztery lata starszy, a im więcej tym lepiej - oczywiście... w granicach rozsądku - bowiem tylko tak różnice w dojrzałości płci mają szansę się zatrzeć. Tym trudniej pojąć jej sposób, w jaki reaguje na młodzieńcze zaloty bratanka swojego przyjaciela. Nie zamierza ulegać śmiałym podrywom chłopaka, ani poznawać go bliżej. Nawet, jeśli będzie zmuszona spędzać z nim trocję czasu, woli, by zwracał się do niej, per "pani". To zdecydowanie podkreśli dystans, jaki powinien między nimi pozostać. Czy aby... na pewno? Motywy: ✨enemies to lovers ✨różnica wieku (ona starsza) ✨slow burn ✨rozwód ✨rodzicielstwo ✨DDA i DDD ✨zaburzenia lękowe