chuuyaslittleslutx
To opowieść o miłości, która nie kończy się wraz ze śmiercią. O tym, że czasem pamięć boli bardziej niż strata. O tym, jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, by nie zapomnieć. I jak trudno jest żyć, kiedy osoba, którą kochamy, istnieje już tylko na obrazie.
Malowanie staje się modlitwą.
A każda twarz Dazaia - kolejnym "kocham cię", którego nie zdążył powiedzieć.
zapraszam do czytania<3!!