Sekrety skrywane przed światem to ogromny ciężar do udźwignięcia. Sekrety skrywane przed ludźmi których kochamy, to ropiejące rany które za nic nie chcą się zagoić. Bycie wilkołakiem nie jest proste, nie tylko w społeczeństwie mugoli ale także czarodziejów. Ludzie boją się i traktują wilkołaków jak trędowatych. Dlatego też nic dziwnego iż Remus Lupin ukrywał swoją likantropię. Niestety sekrety mają to do siebie, że wychodzą na jaw w najmniej odpowiednich momentach. UWAGA Książka ta należy do mojego kanonu i jest pierwszą z ery huncwotów, może zawierać spoilery do innych z mojego kanonu i jak to fanfiction jest niezgodna z kanonem hp. Ponad to książka porusza tematy wrażliwe jak wilkołactwo czy przemoc.

Historia Magneto miała tragiczny wydźwięk już od samego początku, teraz gdy oboje z Charlesem i pozostałymi przy życiu mutantami ukrywali się przed oddziałami Sentineli niezmiernie żałował wielu decyzji które podjął w życiu. Niespodziewanie pojawiła się jednak szansa, Kitty dzięki swojej zdolności miała szansę wysłać Logana w przeszłość. Wszystko po to by program Sentinele nigdy nie powstał. Na chwilę przed wysłaniem Logana w przeszłość Profesor zmienia jednak zdanie, stwierdza że problem wcale nie zaczął się w 1973 roku, a znacznie, znacznie wcześniej. Profesor wskazuje rok 1962, kiedy to mutanci przerazili cały świat swoimi popisami na Kubie. Nim Logan wyrusza Magneto prosi go by uratował nie tylko świat, ale i wszystkich tych którzy bez sensu stracili życie. Cicho wierząc że gdyby nie wydarzenia z Kuby, drogi jego i Charles'a nigdy by się nie rozeszły.