Lee_Vexterr
- Reads 2,416
- Votes 164
- Parts 29
Jeongin miał umrzeć w tym zaułku.
Kolejna ofiara, kolejne ciało, które nikt nie zauważy.
Ale przypadek - lub może coś bardziej nieuchwytnego - sprawia, że zostaje uratowany przez ludzi, których nazywa się potworami.
Mafia Blackline nie zajmuje się niewinnością. Nie kupczą ciałami. Oni ratują. Tylko wtedy, gdy uznają, że warto.
Jeongin nie mówi. Drży przy każdym dotyku.
Tylko Han - medyk z własnymi demonami - potrafi do niego podejść.
A BangChan... lider z oczami jak stal i sumieniem jak popiół... zaczyna się o niego troszczyć. Zbyt bardzo.
W miejscu, gdzie litość nie ma znaczenia, a ratunek boli bardziej niż śmierć, Jeongin uczy się oddychać od nowa.
To nie jest historia o miłości.
To historia o przetrwaniu.
NIE SHIPUJE IDOLI !!