Po parunastu latach asahi i nishinoya się spotykają

Kilkuczęściowa historia miłości pomiędzy przyjaciółmi z drużyny. Ich relacja, reakcje innych, zachowanie drużyny. Wszystko ma wpływ na przyszłość.

Historia w której, Kuroo jest psychiatrą, a Kenma jego pacjentem. Czy Kuroo uda się wyleczyć Kenmę, czy to może Kenma wyleczy go? Jeśli nie przepadasz za związkiem podchodzącym pod bycie toxic, to odradzam czytanie! Postacie się nie znają od dzieciństwa, nie grają w siatkówkę i są o parę lat starsze. Przepraszam za błędy i miłego czytania!! ~paczusska

Nishinoya jeszcze nie wie jak wiele zmieni w jego życiu zwykły upgrade z gimnazjum do liceum. Asahi jeszcze nie wie jak wiele zmieni w jego życiu zwykła kolej rzeczy jaką jest przyjście nowego rocznika do liceum. Mam nadzieję że to będzie książka, którą wreszcie doprowadzę do końca :'> Pozwoliłam sobie wprowadzić kilka niuansów nie do końca zgodnych z oryginalną serią, więc proszę o nie wytykanie mi tego bo jakby zdaję sobie z tego sprawę. Pic na okładce by me

Po spotkaniu z pierwszakami, oraz nie fajną sytuacją z mopem (sezon 1 odcinek 9) Nishinoya wraca jak co wieczór do domu. Chociaż światło świeci na zielono, to samochód obok niego przejeżdża i ulega nie przyjemnemu wypadkowi. Po tym straconym dniu oraz kilkudziesięciu w szpitalu Yū wychodzi, ale Asahi go unika. Nie wie czemu i próbuje się tego dowiedzieć. Czy coś strasznego się stało? Czy coś złego zrobił? Czemu Azume nie chce z nim rozmawiać? Czy ta przyjaźń musi się zacząć od zera?

Poznałem cię jako dziewczynę i taką pokochałem, ale czy naprawdę nią jesteś? || Zapraszam na mój fanfick o Kurokenie w którym Kenma udaje egirl ^^ || ff jest zakończony czeka tylko na bonusa >.<

Kenma odkąd skończył osiem lat boi się otwierać usta. Kuro myśli o samobójstwie już czwarty rok. Czy Kenma zdoła pokonać swój lęk, by mu pomóc? Czy może to Kuro musi pomóc Kenmie?

Do mieszkania naprzeciwko Kageyamy wprowadza się rudy chłopak o imieniu Hinata. Na początku nie przypomina sobie kim jest ów chłopak, ale kiedy pojawia się w tej samej szkole co on jako członek drużyny siatkarakiej, wszystko sobie przypomina. Widują się codziennie na treningach, a wieczorem wracają razem do domu. Dogadują się coraz lepiej, aż pewnego dnia w ich relacji pojawiają się powikłania.

- Dlaczego to robimy? - jego ton głosu był poważny. A problem polegał na tym, że ja również tego nie wiedziałem. - No bo... ja... ech. To był błąd. Przepra- - Idiota. Nie pytałem dlaczego tak postąpiłeś. Miałem na myśli dlaczego całujemy się gdy na niebie nie ma ani jednej gwiazdy? To nie jest zbytnio romantyczne, wiesz? - Hę? - Czy ty zawsze musisz być... TAKI? - A co to niby miało znaczyć?! - To, że jesteś kompletnym idiotą. -przysunął się bliżej mnie i kolejny raz się pocałowaliśmy.

"Czasami osoby które uśmiechają się najwięcej, mają największe problemy" Nishinoya Yuu, wesoły i energiczny nastolatek, wydawałoby się bez zmartwień i kłopotów. Z początku liczne obtarcia i siniaki nie zwracają uwagi kolegów z drużyny. "Gdyby miał problem to powiedział by nam, tak?" Nie koniecznie... * Denne w uj, ale ja to kiedyś zmienię, obiecuję wam to :V * * Okładka wykonana przeze mnie, z wykorzystaniem nie mojego obrazka (thx Pinterest :*) * Stan na 02.08.2022 * #1 w yamaguchi (? XD) * #1 w asahi * #1 w asanoya (dziękuję &lt;3) * #3 w noya * #122 w haikyuu Założone : 15.03.2020 (koronaferie)