Trish_thereader
- Reads 3,725
- Votes 320
- Parts 15
"Byłam w lesie. Uwielbiałam to. Zapach, drzewa, wszystko. Las mnie uspokajał. Przedzierając się przez krzaki w środku największej ulewy, starałam się odnaleźć drogę. Pierwszy raz się zgubiłam. W moim lesie. Mocniej ścisnęłam czarny dziennik i szłam dalej, kiedy usłyszałam coś dziwnego.
Warczenie.
Odwróciłam się powoli próbując zlokalizować dźwięk. Dochodził z krzaków. Próbowałam się przyjrzeć i cofnęłam się natychmiast, gdy między liśćmi zobaczyłam srebrne oczy. Po chwili stał przede mną duży wilk z czarną sierścią.
Próbując nie denerwować zwierzęcia, zrobiłam mały krok w tył. Wilk zbliżył się do mnie. Odgarnęłam mokre włosy z twarzy, a wilk przekrzywił łeb.
Wydawało mi się, że patrzy mi w oczy. Skądś znałam ten wzrok..."