[BxB] Opowiadania autorskie
9 stories
Pan i Balwierz by hieksam
hieksam
  • WpView
    Reads 9,602
  • WpVote
    Votes 1,195
  • WpPart
    Parts 22
Obydwaj żywią do siebie pogardę, lecz tylko jeden z nich w pełni to dostrzega. Kiedy Brawlin po raz pierwszy wyciąga pomocną dłoń do kogoś, kogo nigdy by nie zechciał ratować, ten nie tylko chwyta palec, lecz całą rękę. Młody syn balwierza pozostawiony jest bez wyjścia. Wyrusza w podróż, by pomóc szlachcicowi bezpiecznie powrócić do domu. Opowiadanie wyróżnione na @AmbassadorsInternational Wattpad. (08.2025)
W Zbroi dla Ciebie by Maximilian_Bl
Maximilian_Bl
  • WpView
    Reads 877
  • WpVote
    Votes 125
  • WpPart
    Parts 12
Rowan, książę królestwa, wie, że jego los został już przesądzony - ma poślubić księżniczkę, by wzmocnić sojusz i zachować honor rodu. Jest gotów spełnić swój obowiązek... przynajmniej do chwili, gdy bliżej poznaje Sir Alacira, odważnego rycerza o spojrzeniu, które potrafi przebić każdą zbroję. Z dnia na dzień Rowan zaczyna wątpić w to, czego od niego oczekują. Zakazana więź między nim a rycerzem rośnie w siłę, a każde spotkanie staje się walką między sercem a obowiązkiem. W świecie, w którym miłość dwóch mężczyzn jest grzechem i zdradą - jedno wyznanie może kosztować życie. To opowieść o pożądaniu, które nie zna granic, i o odwadze, by walczyć o to, co naprawdę jest ważne.
Echo Przeszłości by KiyuMiyuu
KiyuMiyuu
  • WpView
    Reads 67,795
  • WpVote
    Votes 4,418
  • WpPart
    Parts 32
Parę miesięcy temu kupiłem kubek ze złoconymi maziajami. Na wyprzedaży. Żaden prezent, żadna okazja do wspominania. Zwykły, ładny kubek za 15 złotych. Od tego momentu piłem kawę tylko z niego. Plułem fusami z herbaty do jego wnętrza. Nigdy jednak nie spojrzałem na ten kubek w szczególny sposób. Zwykła rzecz, nie? Jednego wieczoru rozsiadłem się wygodnie przy biurku. Patrząc na telefon chciałem sięgnąć po zeszyt do pisania tekstów. Banalna sytuacja. Poczułem, jak moje nieuważne palce nie wymijają kubka. Pozwalają mu przewrócić się, ześliznąć z blatu. Mimo że nie widziałem, poczułem nacisk niepokoju. Moja głowa sama narysowała trajektorię lotu, rozbicie, wylanie. Stratę. Przez ułamek sekundy miałem jeszcze nadzieję, że uda mi się złapać kubek, uniknąć tego, co ma się za chwilę wydarzyć. Ale dobrze wiedziałem, że już mi się nie uda. Poparzyłem tylko palce. Patrzyłem na nowy kształt kubka, rozbity na części. Nasza przygoda się skończyła. Bezpowrotnie. Nie miałem już pić z niego kawy, pluć fusami do wnętrza. Ta chwila, gdy wiem, że coś stracę jest zawsze intensywna. Człowiek zamiera, wstrzymuje oddech. Jest okrutnie krótka, ale ściska w dołku. Zawsze towarzyszy jej nadzieja. Głupia i naiwna. Tak mocno wierząca, że jeszcze się uda. Uczucie straty. Tak, to tego uczucia nie znoszę najbardziej. Gdy wchodzi w ciało, wpełza we wnętrze, uświadamiam sobie, jak bardzo coś było dla mnie ważne. Czy to Nivan, czy durny kubek ze złoconymi maziajami.
Pies wojny by purevilest
purevilest
  • WpView
    Reads 19,476
  • WpVote
    Votes 1,228
  • WpPart
    Parts 34
Vlad Riazan pojawił się w życiu Dimitra niczym bezdomny pies. Piękny, dziki, wierny i kurewsko skrzywdzony. Dima przygarnął go nie tylko dlatego, że bardzo do niego lgnął, ale głównie dlatego, że był tak samo samotny jak on. Riazan szybko zadomowił się w jego życiu i sercu, ale jak na dzikiego psa przystało, potrafił boleśnie ugryźć. Dlaczego Riazan wybrał akurat jego? I kto tak naprawdę był wściekłym psem a kto jego panem? Pierwsza część cyklu "Krew na..."
Za trzy punkty |bxb| - zakończone by Dream_Winchester
Dream_Winchester
  • WpView
    Reads 91,563
  • WpVote
    Votes 6,222
  • WpPart
    Parts 21
„Najpierw graliśmy na rozpadającym się szkolnym boisku, wyganiani o godzinie osiemnastej przez woźnego, by o dwudziestej drugiej przemknąć się przez bramę i grać tak długo, aż wystarczy nam sił." „No i są jeszcze oni. Dzieciaki z bogatych rodzin przesiadujący na orliku godzinami. Chwalący się nowymi butami sportowymi, I-podami, czy innymi I-phonami. Na boisku, do licha! Kogo coś takiego obchodzi na boisku?" „Wystarczyło tylko kilka minut, aby zauważyć precyzję ich gry. To nie uliczna koszykówka, jak w naszym przypadku. Oni ją trenowali. Zapewne kilka godzin dziennie w najlepszym klubie sportowym miasta. Każdy krok, każdy skok, wszystko idealne." „Nie stąd. Nie ma mowy. Nawet Arek by nie trafił. Trafił. Trafił, cholera. I co najgorsza, przegrywamy. Z nimi, wychuchanymi bachorami." „Myśleliśmy, że jesteśmy geniuszami w ulicznej koszykówce, aż tu nagle takie bachory ściągnęły nas na ziemię. Wyuczona precyzja pokonała instynkt." „Po prostu lubię piękno, a męskie, wysportowane ciała z pewnością są piękne. Gdzie mi więc do geja? Ciotki latającej z wypiętą dupą?"
Pociski sprawiedliwości by Stinblack
Stinblack
  • WpView
    Reads 2,399
  • WpVote
    Votes 168
  • WpPart
    Parts 63
Nie wszyscy siedemnastolatkowie są podobni do siebie. Paweł znacząco różni się od swoich rówieśników. Spragnieni ciągłej zabawy i popularności licealiści zaczynają się nad nim znęcać, co doprowadza życie chłopaka do całkowitego upadku. Dopiero kiedy udaje mu się sięgnąć dna, zaczyna rozumieć, że... wystarczy zrobić tylko jedną rzecz, by szkolni dręczyciele na zawsze dali mu spokój. Trigger warning: Książka zawiera wątek homoseksualizmu, homofobii, samookaleczania, rozlewu krwi i gwałtu.
Skazani by slowcykada3301
slowcykada3301
  • WpView
    Reads 17,589
  • WpVote
    Votes 1,237
  • WpPart
    Parts 12
Rok 1842, Paryż. Polską emigracją wstrząsa wieść o tajemniczym człowieku, który pod pojęciem wspólnoty religijnej jedna sobie narodową inteligencję. Jednym z pierwszych i najgorliwszych jego wyznawców staje się Adam Mickiewicz. Wkrótce jednak twardo określona struktura towianizmu ma zostać zaburzona przez nowego członka, który wybrany zostaje przez samego Mistrza. Młodego autora "Kordiana" czeka jednak w tym mistycznym i pełnym podejrzanych zabiegów świecie więcej wyzwań i przeciwności, niż mógł kiedykolwiek przypuszczać. Gdzie stoi granica między stowarzyszeniem a sektą? Co stoi za przydzieleniem Juliusza Słowackiego do Koła Sprawy Bożej? I w końcu: Czy burzliwe relacje obu wieszczy pozwolą na wspólne dotarcie do prawdy? ________ Wszelkie postacie i miejsca tutaj przedstawione sa autentycznie. Jedynie akcja i jej przebieg jest moim własnym wymysłem literackim. Miłego czytania.
Sezon na grilla [boyxboy] by Aleksandra_Hana
Aleksandra_Hana
  • WpView
    Reads 198,734
  • WpVote
    Votes 13,078
  • WpPart
    Parts 41
Igor jest honorowy... nie donosi na psy. Igor jest opiekuńczy... zdarza mu się zajmować zwłokami nawalonej siostry. Igor jest sprytny... przebywanie od dziecka wśród chuliganów, nauczyło go kombinowania. Igor jest fanem piłki nożnej... nie dostał jeszcze zakazu stadionowego. Igor jest sportowcem... uprawia uliczne zapasy. Igor zna się na anatomii... wie jak łatwo połamać kości. Igor uwielbia sezon grillowania... bo jest kibolem. Kuba jest znudzony swoim życiem, więc stwierdza, że musi zacząć szukać wrażeń. Przypadkiem ląduje na meczu piłki nożnej, choć o tej dyscyplinie wie tyle, że „ piłka jest okrągła, a bramki są dwie". Po tym dniu, chcąc czy nie, szybko poznaje zasady kibicowania i to od zaplecza. Historia może zawierać wulgaryzmy oraz sceny nieodpowiednie dla nieletnich. Okładka autorstwa @BOSS35LVL *opowiadanie pisane od sierpnia 2018 do lipca 2019.
Zostań o poranku | bxb | by Les_lie_
Les_lie_
  • WpView
    Reads 116,510
  • WpVote
    Votes 7,855
  • WpPart
    Parts 40
Jerzy nie spodziewał się, że w wieku trzydziestu siedmiu lat jego życie zmieni się o sto osiemdziesiąt stopni, a jednak tak się stało. Nie był w stanie tego przewidzieć, ani tym bardziej temu zapobiec. Nie potrafił uchronić się przed skutkami własnego postępowania, które zaprowadziło go do tego punktu. Punktu, którego nienawidził. Do osób, którymi gardził. Do sytuacji, która była dla niego obca i niepojęta i która miała spowodować jeszcze większe zmiany w jego życiu... A także w nim samym. Na ten moment jednak, Jerzy był tylko zwykłym homofobem, człowiekiem zgorzkniałym i kimś, kto desperacko wmawiał sobie, że wszystko z nim w porządku, mimo że wcale tak nie było. Jednakże o tym miał dowiedzieć się później, dużo później, w momencie, w którym uświadomi sobie, jak wiele stracił. I jak wiele może jeszcze zyskać. „Zostań o poranku" to historia opowiadająca o sile i słabościach ludzkiego charakteru, poruszająca tematy homofobii, uzależnień oraz seksualności. Traktuje o przeprawie głównego bohatera przez życie, które, jego zdaniem, miało się skończyć po straceniu rodzinnej firmy i podporządkowaniu się Marcinowi Słowińskiemu oraz jego partnerowi Łukaszowi Nakoniecznemu. Jerzy nie wiedział jednak, że to, co zdawało się końcem, będzie dopiero początkiem przeprawy przez otaczający go świat oraz przez własną osobowość, a także rozpocznie całkiem nowy rozdział w jego dotychczasowym życiu.