Czy kiedykolwiek słyszałeś melodię szaleństwa? Nie taką, która brzmi jak cichy szept miłości, ale pieśń złożoną z bólu, obsesji i lśniących ostrzy. To nie jest zwykłe uczucie - to krwawa symfonia, której nuty rozlewają się po skórze niczym trucizna, powoli niszcząc wszystko, co dobre. Co zrobić, gdy przeszłość śpiewa ci do snu, a każdy krok odbija się echem jej imienia? Gdzie się skryć, gdy cień miłości jest cięższy od klątwy? Jak uciec, gdy smycz, którą zaciśnięto na twoim gardle, jest utkanym z pożądania łańcuchem? Nie ma ucieczki. Nie ma ciszy. Nie ma nadziei. *WULGARYZMY* *SCENY 18+*