UNIWERSUM „KAŻDY TWÓJ UŚMIECH"🩷
2 stories
Każdy Twój Uśmiech | +16 | ZOSTANIE WYDANY by amelka_watt
amelka_watt
  • WpView
    Reads 206,813
  • WpVote
    Votes 1,687
  • WpPart
    Parts 8
„Każdy twój uśmiech jest tym, który leczy moje rany." Maven Namgung nienawidzi poniedziałków. A w szczególności tych poniedziałków, gdy dzieje się coś złego. Po jednym niepokojącym telefonie dziadka decyduje się zwolnić z pracy na jeden dzień i pojechać do małego miasteczka o nazwie Wineley, aby upewnić się, że jego babci i dziadkowi nic nie zagraża. Niestety, ale Maven daje się wkręcić w intrygę swoich najbliższych. W wiosce jest tylko jeden weterynarz i jest nim dziadek Mavena, który razem ze swoją żoną zdecydowali się wybrać w podróż po świecie na trzy miesiące. Maven zostaje ściągnięty do Wineley, aby zastąpić dziadka na określony czas. Mężczyzna nie ma wyboru i decyduje się zostać, aby odwdzięczyć się za wszystko dziadkom. Jednak... Nie spodziewa się, że w miasteczku, którym dotychczas gardził, pozna pewną blondynkę i jej córeczkę, które wywrócą jego poukładany świat do góry nogami. Może ten jeden, wyjątkowy uśmiech sprawi, że w mężczyźnie na nowo obudzą się uczucia, przed którymi się wzbraniał? Okładkę wykonała: lola_blahaj
Żyli Długo i... Szalenie | +16 by amelka_watt
amelka_watt
  • WpView
    Reads 49,437
  • WpVote
    Votes 2,922
  • WpPart
    Parts 36
Deena Rivers wielokrotnie w swoim życiu podejmowała spontaniczne decyzje. Ale tym razem wpada na bardzo, ale to bardzo szalony pomysł. Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie pisze listu do dawnego przyjaciela z dzieciństwa, licząc, że ten nie tylko odpisze, ale i zareaguje na jej desperacką prośbę, prawda? Niestety, ale Deena nie widzi innego wyjścia. Za kilka tygodni ma poślubić mężczyznę, którego nigdy nie pokochała, a ich związek jest zwykłym teatrzykiem. W liście prosi swojego dawnego przyjaciela, by przerwał ten ślub i pomógł jej uciec. Deena jest jednak przekonana, że jej plan się nie powiedzie. Lo - jak niegdyś nazywała uroczego chłopca, który zawsze stawał w jej obronie - pewnie ledwo ją pamięta. Poza tym, kto normalny przyjechałby na ślub w intencji zniszczenia go? Jednak los postanawia ją ponownie zaskoczyć. W dniu ceremonii, ku jej zaskoczeniu, w drzwiach pojawia się mężczyzna, który choć naprawdę się zmienił, to ten czuły uśmiech i błysk w niebieskich oczach pozostał dokładnie taki sam, co kilkanaście lat temu. Dawni przyjaciele nie wiedzą jeszcze, ile przeżyli na przestrzeni tych wielu lat. Czy zdołają odbudować więź, która niegdyś ich łączyła? Czy uda im się ponownie zerwać czterolistną koniczynę i odnaleźć szczęście? Okładkę wykonała: lola_blahaj