majaab00ks
- Reads 5,915
- Votes 109
- Parts 15
- No dobra - Usiadłem na blacie kuchennym - Wszyscy tutaj oczekują od nas nie wiadomo czego mimo że nic nie ma. Ciągle wałkują nasz temat a ja zaczynam im wierzyć że naprawdę coś w tobie widzę...
- A widzisz? - Zapytała poważnie
- Nie! - Odpowiedziałem stanowczo - Znaczy nie zrozum mnie źle ale ja nie chcę niszczyć naszej relacji na rzecz czegoś co jest fantazją naszych przyjaciół. Jesteś dla mnie jak siostra i nie wyobrażam sobie nas w innej postaci. To by było okrutnie dziwne.
Fausti milczała patrząc ślepo w jeden punkt.
- Fausti? - Zauważyłem że coś jest nie tak.
Dziewczyna spojrzała na mnie ze łzami w oczach.
- O cholera... - Zrozumiałem - Ty myślisz inaczej...
⚠️UWAGA!!
KSIĄŻKA MOŻE ZAWIERAĆ TREŚCI TAKIE JAK: WULGARYZMY ORAZ INNE ELEMENTY, KTÓRE MOGĄ BYĆ NIEODPOWIEDNIE DLA MŁODSZYCH ODBIORCÓW. CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ :)
start: 02.08.2024
koniec: 17.09.2024