Kontynuacja Ruchomych Piasków. Po trudnym wyznaniu uczuć Inga i Maciek oddalają się od siebie, zostawiając za sobą więcej pytań niż odpowiedzi. Chwilową pustkę w życiu dziewczyny wykorzystuje jej dawna miłość. Relacja, która na nowo rozkwita, szybko okazuje się toksyczną pułapką. Maciek nie potrafi patrzeć, jak kobieta, którą kocha, znika za fałszywym uśmiechem i pogłębiającym się strachem. Ich relacja przypomina teraz ruchome wzgórza - zbyt wiele przewyższeń, by móc spokojnie dojść do wspólnego celu, zbyt śliskie zbocza, by utrzymać się na jednej ścieżce, zbyt nagłe załamania, które uniemożliwiają zdobycie wymarzonego szczytu. A jednak to właśnie z tej odległości rodzi się coś nowego, przestrzeń, w której każdy z nich będzie musiał zaryzykować wszystko, by nie przegapić ostatniej szansy. Czasem wystarczy jeden głos, by obudzić serce. Jedna piosenka, by wrócić tam, skąd się uciekło. Czy odnajdą się w tym samym dźwięku, zanim znów będzie za późno?

Inga Witkowska ceni przestrzeń, którą wypracowała na własnych zasadach. Jej życie można by było opisać w dwóch słowach. Rutyna i zachowawczość. Rozwija swoją karierę w jednej z czołowych agencji marketingowych, a jej talent i determinacja prowadzą do zaskakującego awansu, który przysporzy jej sporo problemów. Gdy za namową bliskich postanawia odrobinę zaszaleć nie spodziewa się, że ktoś tak bardzo naruszy jej bańkę. Maciek, wschodząca gwiazda sceny muzycznej, mimo wielu przeciwności zaczyna zabiegać o jej względy. Niespodziewany wyjazd dziewczyny do stolicy otwiera przed nim idealną okazję. Chłopak ma tylko jedno proste zadanie, nie zakochać się w niej. Ich relacja jest niczym ruchome piaski, im gwałtowniej próbują przed nią uciekać, tym szybciej ich ona pochłania. Zawód, rozczarowanie i ból to dopiero pierwsze krople w morzu, które ją wciągnie, gdy zdecyduje się otworzyć na nowe. Nie ma już odwrotu - anonimowość to luksus, który straciła na zawsze. Maciek - inspiracją do stworzenia tej postaci był Maciej Kacperczyk. © Wszelkie Prawa Zastrzeżone