Vince, Ash, Hunter
3 stories
Z każdym oddechem (HURT) by TinaAnnn
TinaAnnn
  • WpView
    Reads 35,383
  • WpVote
    Votes 5,197
  • WpPart
    Parts 39
- Twoje miejsce jest tam, gdzie jestem ja. - Zgadzam się z tym. Właśnie dlatego wrócę. - Kiedy? - Za jakiś czas. - Za jaki? Pokręcił głową i wytarł dłońmi moje załzawione policzki. - Bez względu na wszystko, prędzej czy później i tak będziemy razem - popatrzył mi w oczy i w jakiś sposób sprawił, że się uspokoiłam. - Obiecujesz? - Obiecuję. Znajdziesz tu: ❤ różnica wieku ❤ przybrane rodzeństwo ❤ friends to lovers ❤ muzyka ❤ zakazane uczucie ❤ spotkanie po latach *Hunter i Ana* HURT#2 Zapraszam ❤
BLIŻEJ - Premiera 29.10.2025 by TinaAnnn
TinaAnnn
  • WpView
    Reads 490,921
  • WpVote
    Votes 22,955
  • WpPart
    Parts 48
Ruby jest imigrantką, która uciekła do Stanów przed bolesną przeszłością i ludźmi planującymi zamienić jej życie w piekło. Dziewczyna ma zaledwie osiemnaście lat, jest samotna i zagubiona, pracuje na czarno bez szansy na normalność, edukację, czy opiekę medyczną, ale próbuje przetrwać sprzątając i gotując w jednej z podupadających knajpek. Pewnego dnia los stawia na jej drodze Vincenta - zarozumiałego, zamożnego i pewnego siebie lekarza, z którym już przy pierwszym spotkaniu wpada w konflikt. Tę dwójkę dzieli dosłownie wszystko, za to mimo najlepszych chęci łączy jedynie czysta... nienawiść. Ruby uważa Vinca za przemądrzałego, wyniosłego i egocentrycznego snoba, on ją za bezczelną, irytującą smarkulę, ale jedna noc podczas której ona potrzebuje jego pomocy zmienia wszystko i splata ich losy na zawsze... *** - Lekarz/pacjentka - Age gap - Fake dating - Enemies to lovers - Small town ❤️❤️❤️ grudzień 2024 nr. 1 #romans nr. 1 #chicklit nr. 1 #akcja Dziękuję 🥰
Ashes by TinaAnnn
TinaAnnn
  • WpView
    Reads 88,266
  • WpVote
    Votes 9,882
  • WpPart
    Parts 54
Znajdziesz tu: ☀️ grumpy/sunshine 🔥 różnica wieku 🎸 muzycy ⚡️ przyjaciel brata ❤️‍🔥 hate/love ❤ spotkanie po latach 18+ *Ash i Sunny* HURT#1 ❤❤❤ - Więc na co czekamy? Jutro wylatujesz, a przed nami długa noc, prawda? - powiedziałam, gdy pochylił się nade mną i wyszeptał mi do ucha coś, przez co dostałam dreszczy. - Chcesz, żebym zaopiekował się tobą tej nocy? Odsunął się i popatrzył na mnie z góry, uśmiechając się nieco dziwnie. Zapewne powinnam uciekać, wiedząc że ten mężczyzna wróży same kłopoty i najprawdopodobniej brutalnie złamie mi serce, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, jednak bez względu na wszystko ani mi się śniło rezygnować. Być może właśnie popełniałam największy błąd mojego życia, po którym już nic nie będzie takie samo, ale... I tak zamierzałam zaryzykować. ❤❤❤