rukoilijasirkka
- Reads 2,190
- Votes 98
- Parts 16
Wiedźma, wampir i żołnierz wchodzą do baru... ( a może do lasu?)
Raby jest niewinną, nękaną przez mroczną zjawę, wiedźmą. No może nie do końca niewinną, bo właściwie dopiero co dopuściła się morderstwa Wielkiego Rayona Soldatów, co w oczywistym rozrachunku przysparza jej o wiele więcej wrogów niźli ludzi przychylnych.
Damien jest nieco niezrównoważonym księciem o którym krążą obrzydliwe plotki, jakoby miał spożywać krew wyjątkowo urodziwych służek. Na swoją obronę może dodać, że tak naprawdę ma już swoją ulubioną przekąskę, a wszystko co robi, czyni z miłości (i wyłącznie w celach przedłużenia swojego żywota).
Ivar zaś - jest wysoko postawionym nuitem, z konkretnym celem, którego spełnienia jest bardzo bliski. Przeszkadzają mu w tym oczywiście wszystkie możliwe zrządzenia losu, z Raby i Damienem na czele.
Królestwo Frevalu toczy dwie wojny na raz wykorzystując do tego talenty zaklinaczy. Odkąd na jaw wychodzą ich zdolności, przetrzymywani są w królewskich ziemiach i ze służby zwalnia ich tylko śmierć. Raby w życiu kierowała się więc zasadą, aby "nie wpadać w kłopoty". Ryzykowała ona bowiem nie tylko życiem swoim, ale też obdarzonych magicznie ciotek. Ale ciężko nie wpaść przecież w kłopoty, gdy każdego dnia głos tajemniczej zjawy nęci cię do złego, prawda?
A zatem pewnego dnia Raby wpada w spiralę pecha, bo okazuje się, że jej magia jest o wiele silniejsza niż sądziła. Zabija kariela - istotę, która dotąd uważana była za nieśmiertelną. To ściąga na nią niebezpieczną uwagę królewskich oczu.
▶ 💠 Obecnie książka przechodzi korektę (a właściwie piszę jej drugi draft.) Idzie mi szybko, rozdziały pojawiają się codziennie, lub co dwa dni. Jeśli czekacie, to dziękuję <3
▶ 💠 Książka została zrecenzowana przez @oliviaaadams