0Avalissa0
Vivamus, moriendum est.
Był Najsilniejszym Żołnierzem Ludzkości. Niezwyciężonym, wspaniałym. Towarzysze broni nieśli jego imię niczym tarczę i miecz, mające chronić przed i uderzać we wrogów.
Kapitan Levi. Złodziej Levi. Ackermann. A nawet Najsilniejszy Żołnierz Ludzkości. Wszystkie te miana należało do człowieka, który mielił tytany i zabijał ludzi z taką łatwością, z jaką inni zdmuchują świece.
To życie jednak się skończyło. A on sam, żyjąc wśród trupów, wraz z nimi rozkłada się za życia.
*AoT fanfiction. Świat i postacie należą do Hajime Isayamy. Spoilery do całości anime i mangi.*
*Okładka i redakcja: Julek_Slowacki
*TW: PTSD, narzekający dziad, spożywanie robaków, zwłoki, niepokojące obrazy*