0rchidei
Czasem życie wali cię prosto w ryj, a ty... musisz wstać i przyjść na kolejną zmianę.
Brudny bar, spierdolona atmosfera, szef-debil, kumpela z ostrym językiem i nowy barman, który nie wie, kiedy się zamknąć.
To nie jest historia o wielkiej miłości.
To jest historia o tym, jak się w niej kurwa odnaleźć..chociaż to też nie wiadomo..hah