jupi
4 stories
𝐂𝐎𝐍𝐅𝐋𝐈𝐂𝐓𝐄𝐃─𝐨𝐮𝐭𝐞𝐫 𝐛𝐚𝐧𝐤𝐬 by paradiseearth
paradiseearth
  • WpView
    Reads 2,241,928
  • WpVote
    Votes 50,424
  • WpPart
    Parts 140
in which charlotte carrera finds herself more conflicted than she has ever been in her entire life. rafe cameron x fem! oc || seasons one + two + three of outer banks! started: 08.14.21 finished: tbd
Blue | Rafe Cameron by Itzwhatever
Itzwhatever
  • WpView
    Reads 683,503
  • WpVote
    Votes 9,175
  • WpPart
    Parts 47
𝔀𝓮'𝓻𝓮 𝓽𝓱𝓮 𝓼𝓪𝓶𝓮, 𝓮𝓿𝓮𝓷 𝓲𝓯 𝔂𝓸𝓾 𝓱𝓪𝓽𝓮 𝓲𝓽 Aurora Huntington had never understood him. She never understood his cruelty, his arrogance, or his self-entitlement as a Kook, but she knew that she hated him for it all. And Rafe Cameron had never understood her. He never understood how the fated Kook Princess could instead plummet to the level of a Pogue, he never understood her unrelenting loyalty or her unnerving morality, and yet he hated her for it regardless. But as the journey goes on and two worlds collide, Aurora and Rafe face the realisation that they aren't so different after all. Bravados fall, demeanours wash away, and they're both left there; his tainted and fetid heart clutched in her hands and her past and soul laid out bare for him to see. It turns out, he wasn't as dastardly as he seemed nor was she as perfect as portrayed. 𝙾𝙱𝚇 𝚜𝚣𝚗 1 - 𝙿𝚛𝚎𝚜𝚎𝚗𝚝
𝐈𝐧𝐟𝐢𝐧𝐢𝐭𝐲 |Draco Malfoy|  by ossekk
ossekk
  • WpView
    Reads 2,001,349
  • WpVote
    Votes 65,933
  • WpPart
    Parts 102
Draco Malfoy nigdy nie był idealny. Czegoś w nim ciągle brakowało. Jakiejś drobnej rzeczy, której nikt nie potrafił odnaleźć. Czy Draco wiedział o swoim braku? Nie umiem powiedzieć. Ale myślę, że uświadomił go sobie na końcu. Dopiero na samym końcu. Dopiero, gdy ją stracił i to nie pierwszy raz. Gdy przez jego własne czyny, ona po prostu odeszła. Odeszła i zostawiła po sobie jedynie poczucie straty. Myślę, że to właśnie ona szeptała mu do ucha rzeczy, których Draco sam o sobie nie wiedział. Rzeczy, o których nie miał pojęcia, póki mu ich nie podsunęła pod nos wstrętna samotność. A jej szept był głośny. Rozbrzmiewał w Draco głośnych echem, ponieważ już teraz, jego wnętrze było kompletnie puste. ⁂ Wierzysz w miłość?-zapytał Malfoy, patrząc w gwiaździste niebo. -Albo w to, że ludzie są sobie zapisani w gwiazdach? -Wierzę-odparłam, czując, jak moje serce, bije coraz szybciej. -Wierzę w miłość, bo właśnie ona umyka logice. Jest niezależna od rozumu, prawdy i rzeczywistości, sprawia, że nie trzeba myśleć. -A ty?-odbiłam jego pytanie. -Wierzysz w miłość? -Wiesz co.. chyba właśnie zaczynam..-odparł w końcu, zatrzymując na mnie swój wzrok. ⁂ Co ty ze mną robisz!?-warknął, odpychając mnie od siebie. -Co niby robię? -Sprawiasz, że czuję..-fuknął, chowając twarz w dłoniach. -Doprowadzasz mnie do szału i gdy tylko jesteś obok, zaczynam zachowywać się inaczej, jak nie ja. -Niszczysz mnie.. Przez twoją obecność zależy mi. Bardziej, niż powinno. Nie chcę tego. Nie chcę czuć, bo wtedy jest łatwiej. Przez ciebie mam wielki mętlik. I to wszystko twoja wina, bo to ty tak na mnie działasz. Przez ciebie jestem ludzki i uczuciowy. Od pierwszego dnia zaczynałaś burzyć to, co wokół siebie zbudowałem i z czego byłem zadowolony. Niszczysz naprawdę wszystko, a ja ci na to kurwa pozwalam. ⚠️zawiera wulgaryzmy, przemoc, używki, sceny seksualne
𝐈𝐧𝐟𝐢𝐧𝐢𝐭𝐲 𝟐 || 𝐜𝐨𝐦𝐞 𝐛𝐚𝐜𝐤 𝐭𝐨 𝐦𝐞.. |Draco Malfoy| by ossekk
ossekk
  • WpView
    Reads 537,958
  • WpVote
    Votes 23,128
  • WpPart
    Parts 49
Często zastanawiałem się nad znaczeniem określenia „złamane serce". Musiał je wymyśleć ktoś, kto bardzo mocno kochał i został porzucony. Chociaż ja właściwie nie czuję się tak, jakby moje serce było złamane. Mam raczej wrażenie, że mi je brutalnie wyrwano z klatki piersiowej, w której wytworzyła się teraz wielka, pusta dziura. I dlatego jest tak ciężko, że nie mogę oddychać. I dlatego tak boli. Wszystko w środku mojego ciała mam poszarpane.. połamane.. poharatane. Tak się właśnie czuję. Tak się czuję bez niej.. bo ona nigdy do mnie nie wróci. Zostawiła mnie, a ja wiem, że już nigdy nikogo nie pokocham. Nigdy nie zakocham się w kimś innym niż ona.. Nigdy. Przenigdy. ⚠️ CZĘŚĆ DRUGA KSIĄŻKI Infinity |Draco Malfoy| ⁂ „-To niebezpieczne być ze mną..-szepnął w końcu, a jego spojrzenie wydawało się być sprzeczne z tymi słowami. -To niebezpieczne nie być z tobą-odparłam i teraz byłam pewna, że jego spojrzenie było sprzeczne z tymi słowami."