Minął rok od wydarzeń, które wstrząsnęły Hogwartem. Profesor Fig nie żyje. Sebastian Sallow, choć zabił własnego wuja zaklęciem niewybaczalnym, uniknął Azkabanu. Uczniowie nie potrzebują śledztwa, by wydać wyrok. Wrócił do szkoły... ale nikt już na niego nie czekał. Nawet Ominis. Rose Sinclare - błyskotliwa i lojalna Ślizgonka - była tą, która pomogła mu uzdrowić siostrę. I choć teraz jest w związku z Ominisem Gauntem, coś w niej zaczyna się kruszyć. Bo kiedy patrzy na Sebastiana, widzi już nie mordercę... lecz chłopaka, który płonie od środka. A kiedy mroczne sekrety z przeszłości Ominisa zaczynają wychodzić na jaw, Rose staje przed pytaniem, którego nigdy nie chciała zadać: Czy serce można podzielić na dwoje, nie łamiąc go całkowicie?

Po ciężkim roku w Hogwarcie młoda Astoria Dolorus próbuje ułożyć sobie życie. Śmierć Profesora Figa mocną ją dotknęła, mimo że na początku nie zależało jej na nikim. Wakacje się kończą, a ona ponownie musi wrócić do Hogwartu. Nawet jeśli ten rok wydaje się spokojniejszy to i tak czekają ją wyzwania jakie przeżywa normalny nastolatek. Do tego dziewczyna stara się odnaleźć swoją rodzinę. W tym wszystkim odmawia swój kontakt z Sebastianem Sallowem jak i Ominisem Gauntem, pomagając im się pogodzić po ostatnich wydarzeniach. Astoria pragnie pomóc siostrze Sebastiana, dlatego stara się dowiedzieć więcej o swojej tajemniczej magii, która pewnie jest w stanie ją uratować. Przeżywa wzloty i upadki w miłości, zmierza się z duchami przeszłości, stara się pogodzić ze śmiercią profesora. Jak to się skończy dla niej i dla chłopaka o czekoladowych oczach? Akcja toczy się po wydarzeniach z gry. Jest to luźne fanfiction, wymyślone na podstawie gry. Książka może zawierać przekleństwa oraz sceny erotyczne nie przeznaczone dla młodych czytelników. Wszystkie postacie należą do Portkey Games, Warner Bros. Games, Avalanche Software i serii Wizarding World. Wszystkie prawa należą do nich. Niektóre sceny są wyjęte bezpośrednio z gry, wszystkie prawa należą do twórców.

Draco Malfoy nigdy nie był idealny. Czegoś w nim ciągle brakowało. Jakiejś drobnej rzeczy, której nikt nie potrafił odnaleźć. Czy Draco wiedział o swoim braku? Nie umiem powiedzieć. Ale myślę, że uświadomił go sobie na końcu. Dopiero na samym końcu. Dopiero, gdy ją stracił i to nie pierwszy raz. Gdy przez jego własne czyny, ona po prostu odeszła. Odeszła i zostawiła po sobie jedynie poczucie straty. Myślę, że to właśnie ona szeptała mu do ucha rzeczy, których Draco sam o sobie nie wiedział. Rzeczy, o których nie miał pojęcia, póki mu ich nie podsunęła pod nos wstrętna samotność. A jej szept był głośny. Rozbrzmiewał w Draco głośnych echem, ponieważ już teraz, jego wnętrze było kompletnie puste. ⁂ Wierzysz w miłość?-zapytał Malfoy, patrząc w gwiaździste niebo. -Albo w to, że ludzie są sobie zapisani w gwiazdach? -Wierzę-odparłam, czując, jak moje serce, bije coraz szybciej. -Wierzę w miłość, bo właśnie ona umyka logice. Jest niezależna od rozumu, prawdy i rzeczywistości, sprawia, że nie trzeba myśleć. -A ty?-odbiłam jego pytanie. -Wierzysz w miłość? -Wiesz co.. chyba właśnie zaczynam..-odparł w końcu, zatrzymując na mnie swój wzrok. ⁂ Co ty ze mną robisz!?-warknął, odpychając mnie od siebie. -Co niby robię? -Sprawiasz, że czuję..-fuknął, chowając twarz w dłoniach. -Doprowadzasz mnie do szału i gdy tylko jesteś obok, zaczynam zachowywać się inaczej, jak nie ja. -Niszczysz mnie.. Przez twoją obecność zależy mi. Bardziej, niż powinno. Nie chcę tego. Nie chcę czuć, bo wtedy jest łatwiej. Przez ciebie mam wielki mętlik. I to wszystko twoja wina, bo to ty tak na mnie działasz. Przez ciebie jestem ludzki i uczuciowy. Od pierwszego dnia zaczynałaś burzyć to, co wokół siebie zbudowałem i z czego byłem zadowolony. Niszczysz naprawdę wszystko, a ja ci na to kurwa pozwalam. ⚠️zawiera wulgaryzmy, przemoc, używki, sceny seksualne

☆Nie wiedziałem, że masz siostrę, Potter. Oryginal by @Seselina Translation by @zadupiacz