Malta chciała być silna, to było jej marzenie. Chciała być taka jak jej dzielne przyjaciółki, jednak jej życie było ciężkie. Od dziecka była uczona agresywnie posłuszeństwa, co się nie zmieniło po ślubie. Teraz, gdy sądziła, że już ma to za sobą i żyje szczęśliwie u boku Elmiry, jej były mąż powrócił. Mówił, że się zmienił, chciał by zaczęli na nowo. Jej cały świat runął, gdy wyszło na jaw co też Hunter zrobił. Wobec czego nie mogła nawet spotykać się publicznie ze swoim przyjacielem, kupcem, panem Alanem Lewis. Czy naprawdę jej jedynej nie może udać się być szczęśliwą? Tom 4 Cykl: Dzięki dziecku uratuję świat

Wielowątkowa opowieść o losach ludzi, których ścieżki życiowe zbiegły się w pewnym odległym zakątku Ameryki Południowej, w latach trzydziestych XX wieku. Historia trudnego startu w życie, miłości i nienawiści. Całość jest już ukończona, a publikacja kolejnych części - w każdy wtorek i piątek. Ważne: ponieważ w oryginalnym tekście mogły wystąpić długie akapity, w takiej samej formie pojawią się i tutaj (nie będą sztucznie i na siłę dzielone, aby dostosować je do schematów wattpada). W związku z tym zdaję sobie sprawę, że niektóre fragmenty mogą zostać uznane za "ścianę tekstu", dlatego nie zaskoczy mnie niewielka liczba czytelników.

romantyczny kaprys miłości

Paryż, 1831 rok. Nadchodzi czas przemian politycznych. Francja, rządzona twardą ręką monarchii lipcowej zaczyna szeptać po kątach i spiskować przeciwko obecnej władzy. Tworzone są tajne stowarzyszenia zrzeszające republikanów, którzy mają jeden cel - obalenie króla. Jednym z nich są Przyjaciele Abecadła, od niedawna kierowani przez młodzieńca o zagadkowym nazwisku Enjolras. Nikt nie wie skąd przybył i co tak właściwie zamierza - jedynym faktem jest to, że bynajmniej nie ma ochoty rozmawiać o swojej przeszłości. Wydaje się być zimnym, nieulękłym kapłanem rewolucji, któremu obce są wszelkie uczucia. Ale czy na pewno? Dlaczego wypiera się swojej rodziny i najbliższych? Z jakiego powodu unika wyjaśnień na temat swojej przeszłości? Czy ta na pozór obojętna maska jest tylko iluzją? W cieniu rosnącego gniewu, na historię Enjolrasa rzucane jest światło, pozwalające lepiej zrozumieć jego posępną duszę. ♢♦♢ Okładka autorstwa cudnego @bajronizm . ♢♦♢ Nie jestem właścicielem żadnej postaci, z którą spotkaliście się w oryginalnej książce. Niektóre elementy są ubarwione, by zgadzały się z fabułą. ♢♦♢ Życzę miłego czytania.

Elisabeth Vanner to młoda, ambitna lekarka medycyny sportowej, która od dziecka ocierała się o sport, a determinacja, by znaleźć w nim swoje miejsce, zaprowadziła ją aż do świata Formuły 1. Teraz, zamiast zwykłych pacjentów, ma pod opieką jednego z najbardziej nieprzewidywalnych i utalentowanych kierowców na świecie. Max Verstappen - dwukrotny mistrz świata i gwiazda zespołu Red Bulla - słynie z niezwykłych umiejętności na torze, ale i trudnego charakteru. Zbyt dumny, by podporządkować się poleceniom, zbyt porywczy, by trzymać emocje na wodzy, od początku traktuje nową lekarkę jak intruza. Dla niego jej obecność to zbędny nadzór, którego zamierza się pozbyć za wszelką cenę. Ich pierwsze spotkanie jest pełne milczącej nienawiści, a Elise, zamiast się wycofać, odpowiada zawodowym spokojem i uporem - zna granice, które trzeba wyznaczyć i nie boi się postawić ich człowiekowi, który żyje w pędzie i samotności. Z czasem jednak wzajemna antagonizacja przestaje być tylko konfliktem zawodowym: w napięciu, które rodzi się między nimi, pojawiają się ułamek sekund czułości, momenty, w których opieka staje się czymś więcej niż obowiązkiem, a samotność jednego zaczyna wypełniać obecność drugiego. Czy ich wspólny sezon będzie triumfem czy katastrofą? Czy flirty za kulisami przerodzą się w coś trwalszego, czy też rozpędzone życie na torze nie pozwoli im odnaleźć spokoju? "Życie na tym polega. Nigdy nie wiesz, co się wydarzy. Czasem wygrywasz, czasem przegrywasz. Ale nie zawsze wynik jest najważniejszy. Może czasem warto spojrzeć na trasę i ją docenić? [...] Czasami trasa bywa piękniejsza od zwycięstwa. Pełna zakrętów, czy bólu, ale zawsze ma swój koniec. Nie zawsze od nas zależy, jaki on będzie, ale nawet po przegranej, wyciągamy wnioski i próbujemy ponownie."