Hermiona Granger jest zagubiona. Ponad rok po zakończeniu wojny wciąż stara się odnaleźć właściwą drogę dla swojego życia poza Hogwartem. Nękana strachem i stratą, a także skonfrontowana z nowym światem, który wydaje się mniej obiecujący, niż sobie wyobrażała, Hermiona czuje, że utknęła w martwym punkcie - a koszmary wcale jej w tym nie pomagają. Kiedy w noc swoich urodzin wpada na znajomą twarz, po raz pierwszy od dawna czuje iskrę nadziei. Wkrótce pojawia się szansa na nowy początek - wraz ze starym wrogiem, który na nowo rozbudza w niej potrzebę walki: zarówno o siebie, jak i o życie, o jakim zawsze marzyła. Hermiona rzuca się głową naprzód w podróż, która zmusza ją do zmierzenia się ze wszystkim, co chciałaby zapomnieć, ucząc się jednocześnie doceniać te chaotyczne, piękne rzeczy, które warto zapamiętać - blizny i wszystko, co z nimi związane. Tytuł oryginału: Rosemary for Remembrance Autor oryginału: rubber_soul02 Ilość rozdziałów: 26

Ósmy rok w Hogwarcie miał być spokojny - wystarczyło tylko zdać egzaminy i udawać, że wojna nigdy się nie wydarzyła. Ale kiedy trzech Ślizgonów zaczyna interesować się dziewczynami, które ze względu na przeszłość powinny być dla nich nietykalne robi się... niebezpiecznie zabawnie. Dodajmy do tego Snape'a z wiecznym grymasem niezadowolenia i chęcią mordu wypisanymi na twarzy, Rona wrzeszczącego przy każdej okazji i McGonagall, która coraz częściej myśli o wcześniejszej emeryturze, a otrzymamy przepis na... miłość i inne katastrofy.

Po wojnie świat Hermiony Jean Granger legł w gruzach. Jej związek z Ronaldem zakończył się spektakularną katastrofą, przyjaźnie zeszły na dalszy plan, a życie straciło kolory. Na domiar złego, jej nowy sąsiad funduje jej co wieczór prywatny koncert łóżkowych uniesień. Draco Malfoy wyszedł z wojny obronną ręką. Może jego nazwisko straciło na znaczeniu, a rodzina została częściowo wyklęta, ale on sam? Żyje idealnym życiem - bawi się, sypia z pięknymi kobietami i zatruwa życie młodym Aurorom, pilnującym go na polecenie Ministerstwa. Co się stanie, gdy karty tarota połączą „naturalnych wrogów"? A co gorsza, okaże się, że mieszkają tuż obok siebie i nie mogą przestać myśleć o sobie nawzajem?

Lustereczko, powiedz przecie, kogo nienawidzę najbardziej na świecie? ___________________ Historię publikowałam kiedyś na blogspocie, ale nigdy jej nie skończyłam. Teraz chciałabym to zrobić!