Victor WhiteBlood, po tragicznej stracie rodziców, wynosi się razem z ciotką Ophelią, samotną wdową, z Londynu, by zapomnieć o przeszłości i zostawić cały swój dotychczasowy świat za sobą. Chłopak nie ma żadnych planów ani nie widzi sensu swojego życia. Po trudnych wydarzeniach i traumach z dzieciństwa staje się wrakiem człowieka. Budynek, do którego trafiają, znajduje się na obrzeżach małego miasteczka Shadowvale. Rudera przypominająca z wyglądu trochę zamek ma mroczny i tajemniczy klimat, a ponury, dziki ogród przed nim jest jakby zatrzymany w czasie. Chłopak coraz częściej spogląda w jego stronę, ale szybko przekonuje się, że ogród jest tak samo piękny, jak i przerażający jednocześnie. Pewnego dnia, podczas codziennej przechadzki, coś zauważa. Ale co to jest? Czy to... to chyba dziewczyna? Ale kim ona właściwie jest i co robi w miejscu, w którym od dawna nie powinno być już nikogo? Victor chce się tego dowiedzieć, jednak dziewczyna jest zamknięta, nie chce nic mu zdradzić. Nie wie jednak, że chłopak zrobi wszystko, by dowiedzieć się prawdy, która będzie jego przekleństwem. Bo czasem to, co znajdziemy, szukając prawdy, jest ostatnią rzeczą, jakiej naprawdę chcemy - a czasem to właśnie tam, w tajemnicy i niebezpieczeństwie, rodzi się miłość.

Naevor chciał być zwykłym wojownikiem. Ale los rzadko daje nam to, czego pragniemy. Narzucona władza zmusza go do dyscypliny i kontroli, krok po kroku odbierając wszystko, co należało tylko do niego. A Feanei - tropiciel, łamiący zasady tak, jakby nigdy go nie dotyczyły - wprowadza w jego życie chaos, którego nie sposób okiełznać. W tej historii powaga zderza się z bezczelnością, obowiązek z instynktem, a największym zagrożeniem okazuje się przyszłość mająca swoje własne, niepokojące plany.

Kiedy król umiera, a w posiadanie skryby wpada dokument, którego nikt nie powinien widzieć, życie Eliana znacznie się komplikuje. Dorian - nowy król Drakonii, za wszelką cenę próbuje położyć swoją rekę na dokumencie, jednak Isolde - jego kuzynka skutecznie pomaga Elianowi go kryć. W tym świecie nic nie jest pewne, a ci, którzy kopią zbyt głęboko, mogą nigdy nie wrócić na ląd.

Dom, w którym dorastała, nigdy nie milczał. Oddychał, szeptał i pilnował tajemnicy - imienia zamkniętego w klątwie tak starej, że nawet mury znały jej ciężar. Kiedy na ścianach zaczynają pojawiać się spirale i wyryte znaki, a z ukrytych miejsc wychodzą dawne zapiski, dziewczyna wie, że dom wzywa. Wraz z niewidomym chłopakiem podąża śladem symboli w miejsca, których nie ma na żadnej mapie. Każdy krok przybliża ją do prawdy... i do chwili, w której będzie musiała zapłacić cenę za wypowiedzenie imienia. A ta cena może być najwyższa - życie.