Olka19071's Reading List
3 hikaye
Już Po Tobie Skarbie//L.Hemmings tarafından Olka19071
Już Po Tobie Skarbie//L.Hemmings
Olka19071
  • OKUNANLAR 82,824
  • Oylar 5,146
  • Bölümler 23
Szłam truchtem po piaskowej drodze przeznaczonej dla ciężarówek,które wiozły zwierzęta do nowych właścicieli bądz rzeźnika.W powietrzu unosił się stęchły zapach zwierzęcych otchodów mieszających się z swądem rozkładających się ciał.Moje conversy odbijały się z lekkością od ziemi po kamieniach,które zostały tylko pamiątką po asfaltowej ulicy,wyniszczonej przez nielegalnych rajdowców.Dzień był pochmurny,w niektórych momentach mojej wędrówki zaczeły kropić krople wody,moje włosy już dawno były przemoknięte,po ,,żarcie'' moich ,,byłych'' znajomych.Wylali mi kubeł zimnej wody na głowę.Przyśpieszyłam kroku gdy usłyszałam pisk opon samochodowych.Znowu pewnie jakiś wyścig,zaczeły mnie już denerwować,więc na złość im weszłam na środek ulicy by nie mogli przejechać.Na starcie,już usłyszałam donośne trąbienie. Teraz zobaczycie, co to prawdziwy wyścig.
+3 tane daha
Porwana przez bestie//L.Hemmings tarafından Olka19071
Porwana przez bestie//L.Hemmings
Olka19071
  • OKUNANLAR 180,970
  • Oylar 8,237
  • Bölümler 37
Złapał mnie boleśnie za poliki, syknęłam cicho gdy blondyn dołożył dłoń aby wzmocnić uścisk. Czułam tworzącą się ścieżkę krwi, która powolnie spływała po obojczykach. -Zrozum, nie uciekniesz.-Syknął mi prosto w twarz, po czym przyłożył mi dłonią, zwiniętą w pięść w brzuch. Padłam obolała na ziemię, zaczęłam czołgać się po ziemi, robiłam to najszybciej jak potrafiłam, lecz moja ''szybkość'' nie wiele się zdała w tej chwili.Chłopak bez problemu mnie dogonił.Z tego względu, że byliśmy przy drzwiach, blondyn wykorzystał moje nie fortunne położenie.Z głośnym hukiem otworzył drzwi, przez co po chwili, byłam ponownie na samym dole schodów.Mężczyzna, jeszcze szybciej zbiegł po stromych kawałkach kamieni. Pociągnęłam nosem, pewna, że to mój koniec. Jego mosiężne dłonie złapały mnie za ramiona, i bez problemu uniosły ku górze, abym była na równi z twarzą mojego oprawcy.Jego oczy oplatywała czerń, a na twarzy górował wielki grymas gniewu.Ostatni raz spojrzałam w te diaboliczne oblicze i opuściłam bezsilnie głowę.W piwnicy wyraźnie można było usłyszeć jego nie równy oddech.Czułam, jak blondyn unosi dłoń.Mocno zacisnęłam powieki, następnie chłopak wydał ostateczny cios, który doprowadził mnie do nieprzytomności..
Terrified boy//JTK tarafından Olka19071
Terrified boy//JTK
Olka19071
  • OKUNANLAR 363
  • Oylar 18
  • Bölümler 5
Cztery ściany, a w nich psychopatyczny morderca, wraz z jego bezbronną ofiarą, która niczego się nie spodziewa. Krzyk, płacz, błaganie o litość to jest to, co go motywuje do dalszego działania. Przez cały jego żywot, przemoc była dla niego najbliższą osobą, która coś dla niego znaczyła. Można powiedzieć że oboje otaczali się wzajemną miłością. Każdy dzień jego życia, oznaczał koniec życia innej osoby. Błędy popełnione w zaświatach depczą mu po piętach, to, co zrobił, było nie do wybaczenia. Jest to ff o życiu Jeffa The Killera, mam nadzieję że opis tego opowiadania cię zachęcił do zajrzenia w jego dalszą część ;,)