Zdechły Łabędź
Forince
- Stop! - krzyknęła pani Pedagog. - Forince... W ogóle nie przyswajasz tego, co do ciebie mówię. Pokazywałam ci, jakie masz mieć ręce, prawda?
Forince pokiwała twierdząco głową. Była zbyt zmęczona, żeby cokolwiek powiedzieć.
- Więc dlaczego twoje ręce wyglądają, jak u zdechłego łabędzia?! Jeszcze raz, od początku!