Niewinna zabawa z dzieciństwa, a przysporzyła tej rodzinie tyle złego i narobiła tak wielu kłopotów. W małym miasteczku, w stanie Georgia mieszka na pozór szczęśliwa rodzina Villinów. Pracowici rodzice wraz z dwójką bliźniaków - Rosaline i Leo. Ich życie wydaje się szczęśliwe i idealne, takie też robią wrażenie na sąsiadach. Jednak rzeczywistość jest inna. Wszystko się zmieniło dziesięć lat temu, gdy rodzeństwo miało siedem lat. Z reguły dzieciaki słuchały się rodziców, były grzeczne i samowystarczalne, co pozwalało mamie na pielęgnacje swojego ukochanego ogródka i tacie na pracę i odpoczynek po niej. Pewnego dnia, odważniejsza z dwójki Rose wpada na pomysł nowej zabawy. Miała to być zwykła gierka, podczas, której dzieci wymyślają sobie przeróżne zadania rozpoczynając je zdaniem „Simon mówi". Niczego nieświadome rodzeństwo nie rozumiało dlaczego rodzice pod żadnym pozorem nie pozwolili im się w to bawić. Jedno było wiadome - nie posłuchały, przez co koszmar ciągle podążał za nimi. Dopiero dziesięć lat później, Rosaline zaczyna odkrywać, że nie była to zwykła zabawa, a ona nie była jej wynalazcą. Co skrywa miasteczko Covington? Dlaczego Leo nic nie pamięta i co ukrywają państwo Villin? Dowiesz się czytając SIMON MÓWI.