Co się stało z Baśką Tylczuk?
Nie odzywała się za wiele, ale później zrozumiałem, że dziewczyna zabiera głos tylko wtedy, kiedy ma coś mądrego do powiedzenia. Uczyłem się jej powoli, stopniowo. Jej zachowania często były schematyczne, co wcześniej, przed wycieczką, nazywałem nudą, normalnością, a teraz każdy jej ruch wydawał mi się przemyślany i z...