Pierwsza część Trylogii Piekielnych Rozkoszy! Smak, który sprawia, że drżę. Zapach, który otępia moje zmysły. I dotyk, który spala mnie od środka i powoduje, że pragnę znacznie, znacznie więcej... Ten wieczór nie wydawał się jakiś nadzwyczajny. A przynajmniej nie, dopóki do baru nie wszedł brunet, o niepokojąco zimnym spojrzeniu. Wtedy właśnie Uzumaki popełnił pierwszy błąd, a to dopiero miał być początek jego upadku. Tak właśnie zaczyna się historia, gdzie uczucia stanowią grę. Grę, w której łatwo się zagubić. Trudniej zaś wygrać. Ale czy w ogóle można wygrać z samym sobą? Odpowiedź jest prostsza niż myślisz. Wystarczy tylko wkroczyć w ten zmysłowy, niepokojąco niebezpieczny świat emocji. ❝- Tylko się nie zakochaj - szepnął mu rozkosznie wprost do ucha. - A co jeśli to zrobię? - zapytał, sapiąc coraz głośniej. - Zniszczysz sam siebie. Odpowiedź była szybka. Pewna. Blondyn odruchowo zadrżał na te słowa, tyle że nie był pewien czy z przerażenia, czy z przyjemności. Jeżeli Uchiha miał rację, Naruto już był w gruzach.❝

Od początków istnienia Draminis, ludzie i smoki toczą między sobą Wielką Wojnę. Wioska Serafina jest regularnie atakowana przez smoki. Jej mieszkańcy nauczyli się sobie radzić ze stałymi najazdami. No a przynajmniej do tego czasu. Po serii ataków z Chciwcem Niezniszczalnym na czele, gady spaliły połowę budynków, porwały większość zwierząt hodowlanych i zapasy na zimę oraz skradły większość złota. Serafin rusza w pościg za białym smokiem z zamiarem odzyskania pieniędzy i dokonania niemożliwego - zabicia bestii. Przy spotkaniu dzieje się rzecz nieoczekiwana. Smok oddaje chłopakowi całe skradzione złoto i oferuje pomoc przy wykonaniu drugiego przedsięwzięcia. Uczestnik konkursów: "Zaczarowane słowa 2018" i "Splątane Nici". Zwycięzca konkursu "Skrzydlate słowa 2018" w kategorii Fantasy. Dziękuję @MoonShyWolf za wspaniałą okładkę.

Witajcie użytkownicy Wattpada! Bestiariusz będzie miejscem w którym będziecie mogli poczytać o istotach z podań, legend oraz mitologii. Podawane tutaj będą sprawdzone informacje o popularnych i mniej znanych stworzeniach fantastycznych. Część z zawartych tu danych może być powszechnie znana, lecz będę się starać Was zaskoczyć. Głównymi funkcjami Bestiariusza są: - zapoznanie z mniej znanymi stworzeniami fantastycznymi - zainspirowanie osób piszących do umieszczania w opowiadaniach mniej znanych istot - pokazywanie tendencji oraz schematów w przedtawianiu mitycznych stworzeń w opowiadaniach na Wattpadzie - pokazanie różnic pomiędzy dawnymi a nowoczesnymi wyobrażeniami. Okładka wykonana przez cudowną @BursztynoweOko, wielkie dzięki :D Zapraszam do czytania i pozdrawiam! Grafiki zamieszczone w Bestiariuszu nie są mojego autorstwa, chyba że jest to napisane. Informacje do rozdziałów zbieram z różnych źródeł: Wikipedii, innych stron internetowych, "Mitologii", przeczytanych książek i oglądniętych filmów, seriali.

Jest rok 1920. Minęły 23 lata od śmierci ukochanej Legendarnego Shinigami. Mężczyzna nadal cierpi po stracie Nikki. Pewnego dnia do jego zakładu przychodzi młoda dziewczyna. Ma przebłyski pamięci czyjegoś życia, czuje, że żyła już wcześniej. Co więcej, pamięta Undertakera. Czy to możliwe, że to dusza dawnej ukochanej Grabarza żyje w tej młodej dziewczynie? FANFICTION JEST KONTYNUACJĄ "MAKE ME LAUGH" Okładkę wykonała @cruelmerieux

Życie Shinigami to nic ciekawego. Chyba, że przebywasz z ludźmi. Wtedy jest ciekawiej. Pewnego dnia do zakładu pogrzebowego Legendarnego Shinigami wchodzi pewna dziewczyna. Rozpacza po śmierci ukochanego. Zaprzyjaźnia się z "kierownikiem", a po jakimś czasie zaczyna odczuwać coś więcej. Jak się potoczy ta historia? Czy inni Shinigami zaakceptują wybór kolegi? I czy zmarły ukochany da dziewczynie spokój? Kuroshtisuji belongs to: Yana Toboso Idea belongs to me Okładkę wykonała @cruelmerieux

Jak sama nazwa mówi będzie to opowiadanie o Undertale, gdzie głównym bohaterem, będzie... Osoba czytająca. A fabuła? Spokojnie, jest na swoim miejscu. W skrócie wygląda ona tak: Trafiasz do świata Undertale i zostajesz zmuszona, żeby wszystkich zamordować. Wiadomo przygoda pełna problemów technicznych, ale spokojnie. Szczęśliwy koniec zawsze da się jakoś znaleźć, nie? Jeśli ktoś nie zna klimatów "x reader" (chociaż wszyscy je znają, ale shh) pozwólcie, że nieco to objaśnię: Jest to sposób pisania bardzo popularny w krajach anglojęzycznych, polegający na tym, że zamiast imienia, koloru włosów, oczu i innych takich wstawia się np. [y/n] (your name - Twoje imię). W ten sposób to osoba czytająca zostaje bohaterem opowieści (lub jej OC). Będę także używać czasowników w drugiej liczbie osoby pojedynczej (tzn. Ruszyłaś przed siebie z nowym zapałem. Zostałaś napełniona determinacją). Rozdziały będą krótkie, co by się łatwo czytały i wstawiane raz na tydzień. W sumie to w założeniu miał być to jednoczęściowiec (oneshot)... W założeniu... No to miłego czytania... Czy cóś. Ps. Okładka zrobiona przez @loveninjagofan, za co składam jej ogromne podziękowania ^^ Twoje dzieło wygląda sansacyjnie x3 Pss. Można bez strachu składać do mnie wszelkie pytania, jako iż nie mam umiejętności do złapania kogoś w niebieską energię i kilkakrotnego odbicia o ścianę ani użycia laserów z dinozauro podobnych cosiów jak co niektórzy (chociaż takie umiejętności były fajne xD) 28.06.2017r - 173 miejsce w Fanfiction. Rekord życia, bo kiedyś widziałam, że jestem 600-setna czy coś takiego xD Albo to sobie wyobraziłam. Nie wiem, tak czy siak rekord jest :P 17.05.2018r - 29 w "Historia" czy cóś takiego x3 16.11.2018r - Numero uno w "Reader". Cóż za wybitne osiągnięcie, proszę mi powinszować zacni milordzi x3

Cześć ! Jestem Wiktoria, mam 18 lat i mieszkam sama... no cóż... w Kętach, na czwatym piętrze bloku mieszkalnego, piątym, jeżeli policzyć parter jako piętro. Uwielbiam opowieści o różnych magicznych rzeczach. I cóż... żyję wśród ludzi i potworów. Tiaa, to może wydawać się dziwne, ale okazuje się, że dawno temu ludzie wygnali ich do podziemi, a teraz ich rasa wydostała się na zewnątrz. Żyjemy w pokoju, nikt nie chce wszczynać wojny. Na szczęście. -------------------------------------------------------------------------------------------------------- Heja ! Jestem Sans. Sans szkielet. Nie powiem wam, ile mam lat, bo tak. Uwielbiam wkurzać żartami słownymi mojego brata, Papyrusa. Większość mojego dotychczasowego życia spędziłem w podziemnym miasteczku Snowdin, tam gdzie wiecznie pada śnieg. Bardzo dawno temu ludzie wypędzili nas z powierzchni Ziemii, ale teraz żyjemy z nimi w zgodzie. Nie mamy z bratem stałego mieszkania, dlatego prosimy ludzi o nocleg. Czasem musimy spać na zewnątrz, czasem nie. Ech... Dobrze przynajmniej, że nie ma wojny... ======================================================================= Art na okładce nie należy do mnie.

Pewnego letniego dnia Sue postanowiła wrócić do domu przez las. Nie wiedziała wtedy, że była to jedna z jej najlepszych decyzji w życiu...

UWAGA! To opowiadanie zostało zawieszone i napisane OD NOWA, jako ,,It's just a dream". Dziękuję za uwagę *.* 17-letnia Amy po śmierci rodziców, wraz z bratem, przeprowadza się do małego miasteczka - Snowtown. Dziewczyna, by uchronić się przed szarą rzeczywistością, ucieka do świata bajek, gdzie żyją Święty Mikołaj, Wróżka Zębuszka, Piaskowy Ludek, Zając Wielkanocny i... przystojny Jack Mróz. Niedługo potem okazuję się, że postacie z bajek naprawdę istnieją, a Amy zostaje wybrana przez Księżyc na nową strażniczkę. Czy dziewczyna odnajdzie się w nowym świecie? Czy miłość śmiertelniczki do władcy lodu ma jakieś szanse?