Nazywali ją zabójczynią z Felirei, a przez maskę rogatego demona nikt nawet nie znał jej twarzy. W rzeczywistości była zaledwie dwudziestoletnią dziewczyną, która pewnego wieczoru po wyjątkowo ciężkim zleceniu postanawia odpocząć w gospodzie. Rose jednak nie udaje się odetchnąć, bo natrętny pijak nieustannie z niej szydzi. Sprowokowana postanawia się zemścić i nieświadomie wpada wprost w sidła tajemniczego mężczyzny. I choć intuicja nakazuje od niego uciekać, godzi się z nim współpracować w zamian za roczną służbę w jego domu. „Bogini Ognia Niebieskiego" to romantyczna powieść fantasy, gdzie miłość może być zarówno wybawieniem, jak i zgubą. W tym świecie istnieją zwaśnione królestwa, wszechpotężna magia oraz nieśmiertelne istoty, które karmią się krwią. Celowo nie użyłam w tej historii słowa "wampir", bo te istoty, to coś znacznie więcej... !Uwaga! Treść jest nieodpowiednia dla osób poniżej 18r.ż.

Wystarczył jeden Twój dotyk. Ruch. Uśmiech. Spojrzenie. To wystarczyło. Zawsze wystarczało, bym zakochiwał się w Tobie od nowa. A jeśli mnie zostawisz... Będę bał się wszystkiego.

Hermiona jako mała dziewczynka zostaje porwana, mimo wszystko trafia do Hogwartu. Co z tego wyniknie? Jaką rolę w tej opowieści ogrywa pewien przystojny blondyn? Gdzie to wszystko nas zaprowadzi? Czy zadanie postawione przed nimi przez pewnego wielkiego czarodzieja zostanie spełnione i co wspólnego ma z tym Harry Potter?