Drogi przyjacielu, Zostawiłeś mnie samą w tym cholernie trudnym świecie. Odszedłeś tak nagle, zabierając moje serce ze sobą. Bez Ciebie jestem nikim. Bez Ciebie nie mam po co żyć, więc dlaczego nadal tu jestem? Codziennie zadaję sobie to pytanie, ale nie znam odpowiedzi. Po prostu jestem tchórzem. Boję się śmierci. Ni...
Spotkałem cię tak przypadkiem kochanie i nie rozumiem dlaczego wciąż z nim jesteś. Dlaczego pozwalasz, by rozsiewał na twojej delikatnej skórze kolejne siniaki i zadrapania? Czy nie widzisz, że jestem? Czy nie widzisz, że ze mną byłoby ci lepiej? Spotkałam cię przypadkiem i nie rozumiem dlaczego wciąż chcesz mi pomóc...