Fredbear's Family Diner, Freddy Fazbear's Pizza, dzieci, ofiary, Spring Bonnie, Mike... To wszystko w ostatnim czasie przypomina się starszemu Williamowi z jakiegoś powodu. Dlaczego? I dlaczego podczas każdego z tych wydarzeń pojawia się tam ktoś, kto nazywa siebie "Springtrapem"? --- Jedna z dosyć wielu interpretacji zakończenia Sister Location i jako tako pociągnięcia tego, co wydarzyło się po FNaF3, takiego potencjalnego szóstego FNaFa. Oryginalnie planowany jako one-shot z jednym rozdziałem, ale pociągne to dalej ;)

Wiele ludzi nie wierzy w miłość i zaufanie. Twierdzą, że to jest głupie, Inni, że to bajki dla dzieci. Ja twierdzę, że to oznaka słabości i przegranej. Dzięki miłości i zaufaniu, stajemy się słabi. Można nami manipulować, Kontrolować, Szantażować. Bo czego nie zrobiło by się dla swojej drugiej połówki? Istnieją jeszcze ludzie, którzy uparcie wierzą w miłość. Mówią, że miłość jest silna, Przetrwa wszystko, Najgorsze dni, Problemy. Ja twierdzę, że można przetrwać w samotności. Bez nikogo, Bez problemu. Babcie zawsze nam powtarzają, "Znajdziesz swojego księcia z bajki.." Raz znalazłam, Zaufałam, Pokochałam. I nigdy więcej nie popełnię tego błędu, Już raz zapłaciłam cenę zaufania.

Cześć! Ta historia nie będzie zwykłym fanfiction Avengers, tylko chatem, w którym będą pisać :D ENJOY!

Crystal przybywa do strefy wychodząc z labiryntu. Wie wszystko na temat strefy, zna wszystkich chłopaków oraz Teresę ale nie pamięta nic więcej. Na widok tej uroczej zielonookiej dziewczyny Newt czuje ciepło w środku, jakby wiedział po co się tu znalazła? Przecież Teresa miała być ostatnia. ©2015 victoria_aka_viki

"Nazywam się Minho. Zostałem przywódcą osady Odpornych. Codziennie staję na głowie żeby przebrnąć przez tego klumpa, którego zafundował nam DRESZCZ. Próby mnie zmieniły, Próby zmieniły nas wszystkich." Akcja opowiadania rozpoczyna się dwa lata po zakończeniu wydarzeń z "Leku na Śmierć"- ostatniej części trylogii Jamesa Dashnera: Więzień Labiryntu.

-Halo? - Szepnęłam pod nosem świadoma tego, że i tak nikt mnie nie słyszy. Minęło trzydzieści minut odkąd ocknęłam się w pudle które wydawało straszny dźwięk nienaoliwionych, ocierających się o siebie zardzewiałych skrawków metalu.