Byli młodzi i wolni, odkrywali własne pragnienia i każdego ranka zakochiwali się we wschodach słońca. Chcieli żyć szybko i umierać młodo, pić piwo i słuchać rockowych zespołów. To był ich Amerykański Sen, którego piękna otoczka nie przysłoniła jednak smutku ani gorzkich łez. chanbaek, onroad, romans, nc-17, woodstock '89

.

Tytuł: Hunter Paring główny: Chanbaek/ Bakeyeol Paringi poboczne: ChanLu, SeKai Raitng: NC-17 Gatunek: wolf!au

OhYehet96: Jesteś jak jeleń ;-; I'mNotADeer_: A ty jak Zrzędliwy Kot ;P OhYehet96: Skąd wiesz? I'mNotADeer_: Moje podwładne mi powiedziały^^ OhYehet96: Jakie podwładne? I'mNotADeer_: Sarny ;-; OhYehet96: ...

Wiele osób mówi, że kiedy zadajesz się z szalonymi ludźmi, sam stajesz się jednym z nich. Można tak powiedzieć o WIELU psychiatrach. Dzień w dzień pomagają innym uporać się z problemami ale..kto pomaga im? Odpowiedź jest prosta. Nikt. Tłumią swoje emocje głęboko w sobie, nie pozwalając nikomu dostrzec prawdy. Lecz nie można tego robić wiecznie prawda? Pewnego dnia po prostu pękają. Właśnie to przytrafiło się to Sehunowi, kiedy poznaje młodego pacjenta z pokoju 1214. Nie jest w stanie dłużej ukrywać własnego szaleństwa. Nikt nie wie, co ukrywa utalentowany psychiatra. Biedny Luhan....On chciał tylko wolności. Pragnął by jego życie było znowu normalne. Nie prosił się o to. Nie prosił się o bycie obrażanym, zamykanym w piwnicy. Nie prosił się o strach do własnego brata. Nie pasował do tego szpitala. To nie była jego wina, że przez uraz pozostawiony przez brata, teraz boi się jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi. Nie wiedział, że inni mogą mu pomóc. Bał się. Tak w końcu mówił lekarzom. Lecz kiedy spotyka doktora Oh, jest pewny, że to on może mu naprawdę "pomóc". Nie wiedział jednak, że czeka go coś jeszcze gorszego niż to co do tej pory przeszedł.

Tytuł: Hello, my new daddy Paring główny: ChanBaek Gatunek: fluff, angst, smut, M/M Uwagi: agegap, daddy!kink, sceny erotyczne, przekleństwa, występują paringi poboczne Yaoi, nie lubisz/tolerujesz, nie czytaj!