Piętno złych uczynków ciągnie się przez wiele pokoleń. *** „- Sky jak „niebo"? - spytał po chwili. - Niczym się nie wyróżniasz z tego tłumu. - podniosłam brew, mając na myśli fakt, że każdy mnie o to pyta, kiedy wypowiem swoje imię. - Spójrz na mnie, Sky. - mruknął. Odruchowo na niego spojrzałam, a nasze oczy spotkały się. Jego były ciemne, brązowe, lecz prawie czarne, z delikatnym błyskiem. Wyglądały na mroczne, jednak odniosłam wrażenie, że coś w sobie skrywają. Ich ozdobą były delikatnie zmarszczone brwi, które zapewne miały ukazywać grozę. Zaintrygowało mnie to. - Już rozumiem. - powiedział bardziej do siebie niż do mnie i odwrócił wzrok monitorując drogę. - Za dnia są cholernie błękitne, a w obecnym świetle, wyglądają jakby posiadły wszystkie gwiazdy." ~ fragment książki 🏅#1 illegal (21.08.22) 🏅#3 biznesman (21.08.22) 🏅#27 kiss (22.08.22) 🏅#189 lovestory (26.08.22)

Drżącą dłonią składam podpis pod własnym wyrokiem. Własnoręcznie, ale nie z własnej woli, skazuję się na rok udręki, nie mając pojęcia w jak niebezpieczną grę przyjdzie mi zagrać. I jak wiele mogę stracić. I CZĘŚĆ DYLOGII

Następczyni tronu Anglii i śmiertelne niebezpieczeństwo. Evelyn miała w życiu wiele z pozoru zwykłych zmartwień, ale nigdy nie przypuszczała, że tak bardzo się namnożą. Zależało jej na dobrych wynikach w szkole i college'u, opinii publicznej oraz świetnej prezentacji jako następczyni. Musiała zmagać się z apodyktyczną, pozbawioną uczuć babcią, tysiącem nachalnych fotografów i podstępnych ludzi, którym zależało na sławie, a nie na jej samej. Ale groźby śmierci? Próby ataków? Na to nie była gotowa. Musiała ograniczyć swoją relację z poddanymi, zapomnieć o college'u i pozbawić się całkowitej prywatności na rzecz ochroniarza, który nie zapowiadał się na miłego kompana. Czy podczas zamachów na własne życie, terroru jej podłej babki i czasu kompletnej izolacji znajdzie miłość? A może ją straci? Wszystko byłoby jak z królewskiej bajki, gdyby nie śmierć czająca się w każdym zakamarku. Tutaj znajdzie skończoną część pierwszą i drugą, która jest w trakcie pisania.

Nikt nie jest perfekcyjny, każdy został czymś splamiony i jedna informacja była w stanie zmienić bieg tej nieidealnej historii. Madelaine Faye, córka wychowana przez mafię przez swój własny błąd, musi wyjść za mąż za bezwzględnego, zimnego mafioso z nieciekawą reputacją. Ojciec chronił ją przed wszelkim złem świata, jednak tej sytuacji nie był w stanie zaradzić. Madelaine obawia się najgorszego, jednak zmienia podejście do bruneta. Czarne koszule, broń za paskiem spodni oraz brudne interesy to codzienność bruneta, do której Madelaine wpada bezpowrotnie. Jednak nikt nie jest idealny, a życie nie jest uściełane różami i dziewczyna wkrótce miała się o tym dowiedzieć. okładka- https://www.instagram.com/p/Ce_o9_IsxdB/?igshid=YmMyMTA2M2Y=

Tom 1 -Zakończony. Książka po korekcie. Marco Moretti - dwudziestosześcioletni, niebezpiecznie przystojny boss mafii, który nie zna litości. W jego świecie nie ma miejsca na błędy ani słabość - każdy krok, każda decyzja, decyduje o życiu lub śmierci. Po brutalnym zamordowaniu swojego brata przysięga zemstę, a jego gniew jest równie zimny, co skuteczny. Marco nie spocznie, dopóki nie odkryje, kto stoi za zdradą, i nie wymierzy sprawiedliwości według własnych zasad. I wtedy pojawia się ona - tajemnicza dziewczyna, która z miejsca rzuca wyzwanie jego niebezpiecznemu światu. Nieustraszona, prowokująca, zbyt pewna siebie, by bać się człowieka, który przeszedł przez piekło i wyszedł z niego niepokonany. Jej obecność wciąga go w wir emocji, których od dawna nie znał - pożądania, złości, napięcia, które może go zgubić lub ocalić. Czy ona zdoła opanować mroczne impulsy Marco? A może stanie się jego najsłabszym punktem, wciągając go w grę, której stawka jest wyższa niż życie? Jej pojawienie się przewraca jego uporządkowany świat do góry nogami - i nic już nie będzie takie samo. Uwaga: Opowiadanie może zawierać wulgaryzmy, sceny erotyczne, oraz przemoc. Czytasz na własną odpowiedzialność. Wszelkie prawa zastrzeżone. Historia jest wytworem mojej wyobraźni, wszelkie podobieństwa są przypadkowe!