Zrodzona z wilkołaczki i wampira, posiadająca moce czarodzieja i słynny urok syren. Czy da sobie radę w świecie gdzie nikt się nie toleruje? Gdzie gatunek jej rodzicielski chce wybić gatunek ojca? Czy da radę pogodzić cztery różne gatunki kiedy tak naprawdę sama jest nimi wszystkimi?
KOREKTA Nasza przeszłość, wspomnienia, przyjaciele, rodzina... To wszystko tworzy nas jako jednostkę, kształtuje nasz charakter. Dzięki nim jesteśmy tym, kim jesteśmy. A jeśli to, co do tej pory uważała za prawdę, jest tylko złudną iluzją? Ile sytuacji z jej życia nie było tylko przypadkiem, a celowym zabiegiem kogoś...
Kylie jest zwykłą nastolatką. Chodzi do liceum a w weekendy na imprezy ze swoim przyjaciółmi. Podczas powrotu z takiej właśnie imprezy ktoś na nią napada. Po tym co zrobiła jej ta osoba życie Kylie odwraca się do góry nogami. Kłopoty gromadzą się nad Kylie jak czarna chmura. Czy Kylie będzie szczęśliwa? Czy nie pope...
Jedna noc wywróciła całe życie do góry nogami zwykłej, pozornie normalnej nastolatki. Próbuje odnaleźć się w świecie opanowanym przez nadprzyrodzone istoty. Czy ktoś będzie w stanie jej pomóc? Czy dowie się, kto i dlaczego zrobił przemienił ją w potwora?
Ostatni mag kryształu imieniem Grisial trafia do Szkoły Pięciu Stron. Poznaje tam parę osób... niekoniecznie z którymi chciałaby się zaprzyjaźnić. Po kilku dniach pobytu w Akademii, okazuje się że Grisial nie jest tam bezpieczna. Dyrektor zabiera ją do innego wymiaru i tam szkoli, aby potem wysłać na bardzo ważną misj...
Charlotte nie spodziewała się, że Hadrian, któremu zaufała, zabije jej najlepszego przyjaciela. Nie spodziewała się także, że zostanie właśnie przez niego porwana. Jaki w tym wszystkim miał cel Hadrian? Kim tak naprawdę była Charlotte?
Najwyższe notowanie #6 02.05.2016r. Fantasy ;) "[...] Człowiek zapełniony smutkiem i samotnością nie jest już człowiekiem. Jest jego wrakiem. [...]" "[...] Siedziałam w rogu jakiejś nieznanej mi ulicy. Nogi miałam podwinięte pod brodę, a rękoma oplatałam je dookoła. Ludzie nie zwracali na mn...
W dzień moich szesnastych urodzin byłam zwykłą szesnastolatką... tylko przez kilka godzin. Potem okazało się, że jest coś ze mną nie tak, ale nie chodzi o ADHD albo coś w podobie. Tego nie można nazwać chorobą - to płynie w moich żyłach. Na szczęście nie siedzę w tym sama - mam czwórkę przyjaciół, z którymi próbuję o...
