*Opowiadanie może zawierać spoilery z mangi "Fairy Tail". Czytasz na własną odpowiedzialność!* Armia Imperium Alvarez stoi praktycznie u bram Królestwa Fiore. Dziesiątka świętych magów nie istnieje, a najpotężniejsi magowie zniknęli. Czołowe gildie są ze sobą skłócone, a część relacji między magami ulega silnej próbie. Tylko moc smoczych zabójców jest w stanie dać sobie radę przeciwko tak potężnemu wrogowi, ale czy pomoże im ona w obliczu strachu, niemocy lub... miłości? *okładka zostanie zmieniona wkrótce

Serce umiejące jedynie akceptować lub odrzucać jest niby doskonałe, często jednak samotne Ci wyniośli i dumni z siebie ludzie sycą się cierpieniem innych tylko dlatego, że stanowi to dla nich rozrywkę. Ci wyniośli i dumni z siebie ludzie patrzą z góry tylko dlatego, że bardziej im się poszczęściło w życiu. Ci wyniośli i dumni ludzie obnoszą się swoimi osiągnięciami tylko dlatego, że sami skrywają równie upokarzające sekrety. A najbardziej boli to, że ona kiedyś także była takim wyniosłym i dumnym człowiekiem. Sting Eucliffe i Rogue Cheney są jak ogień i woda - idealnie się uzupełniają, tworząc zarazem idealny duet magów. Przynależą do dobrze prosperującej, szybko rozwijającej się po zniknięciu czarodziei z Fairy Tail gildii Sabertooth, szybko stają się popularni i rozpoznawalni. Bairre Aleyn utraciła swoje magiczne zdolności w dzieciństwie, kiedy to cała jej rodzina znalazła się na obszarze, gdzie w powietrzu znajdował się niedobór ethernano. Jak się później okazało, taka sytuacja zgubnie wpłynęła na rozwijającą się piątkę maluchów. Aktualnie Bairre mieszka z matką i trójką młodszego rodzeństwa oraz starszym bratem w mieście Margaret, ledwo wiążąc koniec z końcem - kobieta pracuje po czternaście godzin dziennie, jej córka pomaga jak może, dorabiając w przydrożnej gospodzie i zajmując się pozostałymi Aleynami. Jak więc przebiegnie spotkanie rudej barmanki, temperamentnego blondyna i niczemu niewinnemu bruneta, kiedy to ten pierwszy postanowi „kulturalnie"... poderwać dziewczynę z zasadami? Data powstania: 2015-obecnie

Historia umiejscowiona w świecie stworzonym przez Johna Flanagana. Większość bohaterów należy do autora, jedynie kilka jest wymyślonych przeze mnie. Co zrobisz, kiedy nie możesz nikomu zaufać? Co kiedy wszyscy kłamią? Aveline jest córką jednego z najsławniejszych zwiadowców w Araluenie - samego Halta. Dziewczyna nękana jest przez Czerwone Peleryny - grupę przestępczą mordującą ludzi na terenie całego kraju. Co łączy zwykłą wieśniaczkę i morderców? Co z tym wspólnego ma samobójstwo matki Aveline? Jaką rolę w tym wszystkim odgrywa Gilan? Komu można zaufać? Bo przecież wszyscy kłamią...

Eros jest młodym (rzecz jasna, z wyglądu) i bardzo przystojnym mężczyzną, który pracuje tak jak większość pełnoletenich mieszkańców Japonii. Ma on jednak nietypowe zadanie, mianowicie, jako bóg miłości, musi wykonywać swoje obowiązki - od czasu do czasu sprawiać, że ludzie zakochują się w sobie - jednak rzadko używa on do tego strzał i łuku. Ale co by się stało gdy sam obdarzyłby kogoś miłością?