Taissa budzi się w pokoju, który nie należy do niej. Jest przerażona kiedy odkrywa cel przebywania tutaj. Próbuje wydostać się z domu, zaprzestać zabawy z okrutnym i psychodelicznym gospodarzem, którego imię samo w sobie przeraża. Poznaje wiele tajemnic, i odkrywa przerażającą prawdę o gospodarzu. Nie jest sama, wielu jest zamkniętych w tym domu, tak jak ona. Czy uda jej się wydostać, odzyskać wolność? A może zginie, próbując opuścić dom. Połączy siły, czy zostanie sama? Jedno jest pewne - nie poprzestanie na walce aż uda jej się wygrać. Pokój za pokojem, zagadka za zagadką. Opowiadanie bazuję na grze - Dom Zagadek, lub Panic House :))