Moja historia rozpoczyna się wyśmienicie. Nazywam się Amelia Collins. Jestem zwyczajną dziewczyną. Mam 19 lat i staram się czerpać z życia jak najwięcej. Wszystko się jednak zmienia pewnej nieszczęsnej nocy, podczas której znalazłam się w złym miejscu i czasie. Nocy, w której zostałam porwana. ________ Jest to moje opowiadanie. Nie kopiować!1 Najwyższe notowania: #1 w "o wampirach" DZIĘKUJĘ! ;D

Kim jestem? Nazywam się Amelia Collins i jestem pół wampirem, pół człowiekiem. Moim ojcem natomiast jest król wszystkich krwiopijców, co czyni mnie arystokratką. To, co do tej pory przeżyłam, jest niczym w porównaniu do tego, co niesie przyszłość. Witam wszystkich w 2 części PpW! Jeżeli nie czytałeś części poprzedniej, odsyłam na mój profil! :D Opowiadanie moje. Wszystkie Prawa zastrzeżone. Okładka: ja :)

Cześć, nazywam się Avalon i mam dziewiętnaście lat. Jestem raczej wysoką dziewczyną z brązowymi, długimi włosami. Jedyną odmienną rzeczą w moim wyglądzie są oczy, które zmieniają kolor w zależności od uczuć. Raz są szare, raz niebieskie, zielone czy wręcz czarne. Ich dziwne zachowanie najczęściej wzbudza wśród społeczeństwa strach i zdziwienie, przez co jestem zmuszona do ciągłego ukrywania się. Przez różnorodność gatunków na ziemi, nasza planeta została podzielona na klasy, z których wyróżniany: - Władzę - rząd - Życie - anioły - Naturę - magów - Chaos - demony - Śmierć - wampiry Pieczę nad wszystkim sprawuje rząd, lecz na panowanie mają chrapkę także wampiry, a konkretniej ich Pan. Wiem tylko tyle, że ma na imię Harry. Reszta jest zagadką dla wszystkich. Jak potoczą się losy 19- letniej Avalon? Co jeśli do władzy dojdzie śmierć? Co jeżeli Avalon spodka jej władcę? Co jeżeli ta z pozoru zwyczajna dziewczyna, jest kimś, kto może wpłynąć na losy świata? *** Moje opowiadanie! Wszelkie prawa zastrzeżone. Okładka: ja ;) najwyższe notowania: 26.09.2015- #35 w "o wampirach" 14.08.2016- #4 w "o wampirach" 2018 - #1 w „fantasy" Dziękuję! ❤️

Wśród ludzi zaczęli pojawiać się tacy, którzy obdarzeni są wyklętą mocą. Mianowicie potrafią manipulować danym żywiołem, co dla zwykłych śmiertelników jest odrazą i ''wyklętych" traktują jak zwyczajny błąd tego świata robiąc z nich pośmiewisko. Kiedyś jeden mężczyzna przeciwstawił się temu i zbudował dla nich wielki dom, który z czasem przerodził się w osadę, a następnie w małe miasteczko. Dzięki temu nasi dwaj główni bohaterowie mieli okazję się spotkać, choć nie za bardzo przypadli sobie do gustu. Czy ciągłe walki i szyderstwa zamienią się w coś zupełnie innego ? Przekonajcie się sami :D

_____________ Opowiadanie własne :) Wszelkie prawa zastrzeżone. .