Jade to osoba, która trafiła do zupełnie innego świata niż ten, w którym dotychczas żyła. Chociaż przecież to nadal Ziemia. Płaci za nie swoje błędy ale jest bardzo zdecydowana. Wie czego chce i stara się to osiągnąć. Zayn to jeden z najniebezpieczniejszych mężczyzn, których można spotkać idąc ulicą. Lubi trochę ryzyka, zabawy, komplikacji. Lubi zdobywać to czego chce i mało co jest w stanie go przed tym zatrzymać. Utrzymując zimną powłokę kroczy przez miasto. Gdzieś głęboko ma jednak cały czas bijące serce. Życie bywa nieprzewidywalne. Wszystko zmienia się z minuty na minutę. Dlatego nie zapominajmy, że życie potrafi nas zaskoczyć, wystraszyć, uspokoić. Nie zapominajmy, że jeden moment może skomplikować całe dotychczasowe życie.

Ona chciała go tylko uprzedzić. On postanowił, że chce się jej jakoś odwdzięczyć.

Ona była zwykłą dziewczyną, którą ogarniała monotonia. On był chłopakiem, który uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ona była dla niego wszystkim. Tak samo, jak woda jest wszystkim dla roślin. Tak, jak tlen jest wszystkim dla ludzi. Tak, jak ciemność jest wszystkim dla gwiazd. On był dla niej przekleństwem. Ich znajomość była nieporozumieniem. Ona była dla niego błyszczącą gwiazdą, a on dla niej ogarniającą z każdej strony, paraliżującą ciemnością. Mrokiem. Stała się jego uzależnieniem, a niektórych uzależnień się nie leczy. Jeden artykuł w gazecie, jedno zdanie, jedna pomoc. Te trzy rzeczy wywrócą jej życie do góry nogami. Jednak czy na lepsze? ~*~*~ Opowiadanie zawiera sceny przemocy i przekleństwa (może w przyszłości sceny 18+). ~*~*~ dawniej: Life is a never ending game, baby rozdziały w trakcie popraw!

Chyba Cię kocham, sąsiedzie. [skończone, skończona druga część] Ona Polka On Irlandczyk

w którym dziewczyna robi wszystko, żeby 5sos ją dostrzegło wszelkie prawa należą do: @-lukehemmings okładka: @cutebuttash #91 w ff (23/04/16)

[SKOŃCZONE✔] Życie popularnej dziewczyny w szkole zostaje przewrócone o 180 stopni, gdy poznaje chłopaka o imieniu Niall. Okazuje się, że blondyna i Renesmee bardzo dużo łączy. Mają podobne zainteresowania, takie samo poczucie humoru i wolny czas spędzają w tym samym miejscu. Niall nie jest osobą, która przyciąga uwagę innych. Jest raczej obiektem kpin ze strony rówieśników. Aby nie zepsuć reputacji Rene, zostają sekretnymi "przyjaciółmi". Co jeżeli pojawienie się Nialla w życiu Renesmee nie do końca jest przypadkiem? Zobaczcie sami, mogę jedynie powiedzieć, że pamięć często zawodzi... Fragment[1]: Czułam się jak w filmie. Mocno kochająca się para, pogrążona w pocałunku na tle niebieskiego nieba. Jedynie oni i ich uczucia, bardzo widoczne na ekranie. My różniliśmy się tym, że nas nie dało się obejrzeć na ekranie, bo nasza historia była prawdziwa. Żadnego podkolorozowania, retuszy czy edytora. Nasze fryzury nie były ułożone w dobrze wyglądający sposób, a twarze nie były pokryte dużą ilością makijażu. Stroje nie były do siebie dobrane, nie mieliśmy naszyjników, które łączyły się w jedność i najważniejsze - niczego nie udawaliśmy. Fragment[2]: - Będę czekał. Nawet jakby to miało trwać całe życie. Albo i dłużej. *okładka mojego autorstwa* *zabrania się kopiowania*