Selena Moon miała plan: uciec przed tym, co przygotowało dla niej przeznaczenie - nawet jeśli ściga ją tylko w jej proroczych snach. Poza tym powinna unikać stosów i znaleźć dobrą pracę - co z tego, że na rozmowę ma przybyć w środku nocy? Ryzykuje wszystkim, gdy podejmuje decyzję o wyjeździe do Szkocji, by odpowiedzieć na tajemnicze ogłoszenie o wakacie asystentki właściciela niezbyt wesołego miasteczka Atrum Vallis. Nie przeszkadza jej nawet to, że jej nowy szef jest hrabią i nosi nazwisko niemożliwe do wymówienia. Jedyny warunek? Wypełniać wszelkie polecenia bez zadawania zbędnych pytań. Nicodemus Kanliaya nie błyszczy w słońcu jak Edvard Cullen, ale coś z pewnością błyska w jego spojrzeniu. Niestety okazuje się przystojniejszy niż Lucifer Morningstar, bardziej cyniczny niż Damon Salvatore, a Niklaus Mikaelson mógłby zapisać się u niego na korepetycje z bycia mrocznym i tajemniczym. Ten entuzjasta ABRh-, żywcem wyjęty z średniowiecza - no dobra, do żywych mu daleko - pożąda Seleny bardziej niż karty stałego klienta w stacjach krwiodawstwa. Nie chce jednak jej ciała, lecz duszę i... wiedzę - bo zdaje sobie sprawę, że musi pokazać dziewczynie jej prawdziwe oblicze, zanim zrobi to ktoś inny. Selena nie ma za grosz instynktu samozachowawczego, za to może się pochwalić całkiem dobrą intuicją, która każe jej wodzić za nos cynicznego nietoperza odczuwającego coraz większą słabość do tej ludzkiej kobiety. Nadchodzi jednak czas, kiedy wszelkie zabawy w kotka i myszkę muszą się skończyć, bo jeśli nie... Cóż, pannie Moon nie pozostanie nic innego jak wieczny urlop w zaświatach.

William Corrington, współwłaściciel fortuny i rodzinnej firmy produkującej luksusowe jachty, zawsze żył na własnych zasadach. Nieustabilizowane życie pełne przelotnych romansów zdawało się idealne - aż do dnia, kiedy rodzinny testament postawił go w sytuacji bez wyjścia. Jeśli chce przejąć udziały zmarłego brata i objąć opiekę nad bratankiem, musi się ożenić. Inaczej kontrola nad Corrimare przejdzie w ręce jego despotycznych rodziców. Eleonor White ma tylko jeden cel: przerwać ślub swojego byłego narzeczonego. Jednak drobna pomyłka sprawia, że wpada na ceremonię Willa, wywołując chaos i zostawiając go w środku zaślubin z jeszcze większym problemem. Zdesperowany William proponuje jej szalony układ - ślub na papierze. Ellie, mimo oporów, zgadza się zagrać rolę jego żony. Książka będzie zawierać spicy sceny.

Dum spiro, spero. Póki oddycham, nie tracę nadziei. Upadające miasto, rosnąca przestępczość, niebezpieczeństwo czyhające na każdym rogu i... potwór, którego nikt nie jest w stanie zatrzymać. Valerie od pięciu lat próbuje odnaleźć się w szarej rzeczywistości, w jakiej przyszło jej żyć po morderstwie jej brata. Stara się wyrwać z Detroit, znaleźć miejsce, które zaoferuje jej więcej, niż źle płatna praca w spelunie. Zrealizowanie planu utrudnia jej jednak choroba, a koszt ratującej życie insuliny znacznie przerasta jej możliwości finansowe. Na domiar złego ktoś przypomina sobie o jej istnieniu. Ktoś, kogo wolałaby nigdy więcej nie spotkać. Constantine Reyes. Potwór w ciele człowieka. Pozbawiony kręgosłupa moralnego diabeł. Pięć lat temu zaproponował jej małżeństwo z rozsądku, a teraz wraca do jej życia ze zdwojoną mocą i nie spocznie, dopóki nie dopnie swego. Valerie jednak nie zamierza się poddać. Będzie walczyć. Aż do ostatniej kropli krwi. #fol_lmb

Dwudziestosześcioletnia Reva nie boi się niebezpieczeństwa. Jako agentka BOPE* nauczyła się walczyć o przetrwanie i stawiać czoła najgorszym przestępcom Rio de Janeiro. Ale tym razem to ona staje się celem. Kiedy jej oddział wpada w zasadzkę, zostaje porwana i trafia prosto w ręce legendarnego lidera grupy Os Abutres - Rei Negro. Jego imię budzi strach, a metody łamią nawet najsilniejszych. Jednak Reva nie zamierza się poddać. Walczy o przetrwanie, mierzy się z torturami i próbuje znaleźć drogę ucieczki. Ale im dłużej przebywa w niewoli, tym bardziej zaczyna rozumieć, że prawdziwym zagrożeniem nie jest tylko jej oprawca, ale również uczucia, które budzi w niej mężczyzna stojący po drugiej stronie barykady... Czy przetrwa tę rozgrywkę? A może to ona stanie się bronią w rękach wroga? * elitarna jednostka specjalna policji w Brazylii.

Sara postanowiła zrobić wszystko, żeby uratować brata przed spędzaniem reszty życia w więzieniu. Musiała udowodnić jego niewinność, ale... Nie spodziewała się, że zamiast dowodów, odnajdzie zupełnie nowy świat - początkowo całkowicie dla niej niezrozumiały, dziwny, a wręcz przerażający... Jednak mimo to pochłonął ją bez reszty. Maks nie przypuszczał, że niepozorna świeżynka, którą postanowił wprowadzić do świata BDSM, stanie się dla niego kimś ważnym. Przez myśl mu nie przeszło, że wprowadzi ją nie tylko do klimatu, ale także do prywatnego życia. Starcie wanilii z klimatem jeszcze nigdy nie było tak pasjonujące i wypełnione rozkoszą oraz namiętnością. Kara stała się nagrodą, a oddanie kontroli dało więcej przyjemności, niż mozna było się spodziewać. Treści dla osób dorosłych. Książka pisana w duecie z @LenaMBielska

Adam nigdy nie był w poważnym związku. Jego zainteresowanie kobietami kończyło się, jak tylko okazywały mu zainteresowanie. Natasza po ucieczce od byłego faceta, który zaczął się nad nią znęcać, odezwała się do Maksa. Pomógł jej, ale nie tak, jak tego oczekiwała. Dziewczyna po przejściach, ale wciąż potrafiąca pokazać pazury, i mężczyzna, który uwielbia, gdy te paznokcie wbijają mu się w skórę. „Bez tchu" to gorące połączenie dwóch klimatycznych osób. Pozornie mają całkiem inne pragnienia, a ich związek może przynieść więcej zawirowań, niż mogliby się tego spodziewać. ___ Wątek BDSM. Pisane w duecie z Sandrą Biel.

On jej nie pamięta. Ona nie potrafi go zapomnieć. Dwudziestopięcioletnia Astra Flanagan, zdolna programistka, wiedzie poukładane, satysfakcjonujące życie. Ma pracę, którą lubi, tego samego partnera od lat i paczkę znajomych z firmy, z którymi spędza wolny czas. Idylla kończy się niespodziewanie w momencie, gdy przyłapuje swojego narzeczonego Patricka z inną kobietą. Szybko się okazuje, że zdrada to dopiero początek przykrości, jakie mają spotkać Astrę. Niewierny Patrick bowiem postanawia do reszty uprzykrzyć dziewczynie życie i pozbawia ją mieszkania, pracy i wsparcia kolegów. Załamana Astra ląduje w małym barze w centrum miasta. W pewnym momencie do topiącej żale w drinku dziewczyny dosiada się nieznajomy przystojniak. On też wydaje się smutny. Nie przedstawiają się sobie, ale zaczynają rozmawiać, pojawia się między nimi chemia. Wieczór kończą w pokoju hotelowym, z którego Astra ucieka z samego rana. Szybko się przekonuje, że noc, którą spędziła z obcym facetem, ma poważne konsekwencje. Thane Lennox, anonimowy mężczyzna z baru, staje ponownie na drodze Astry, by nieźle namieszać zarówno w jej życiu prywatnym, jak i w karierze. A w dodatku jej nie pamięta...

„Uzależnienie może mieć różne oblicza, ale zwykle sprowadza się to do tego samego - próby odwrócenia naszej uwagi od emocji, które próbują szturmem dojść do naszej świadomości. Emocje chcą być wyrażone, zrozumiane, zaakceptowane. Dlatego im bardziej próbujemy uciec od naszego cierpienia, tym bardziej daje nam ono o sobie znać." - M. Pasterski © FortunateEm 2025

Damien Johnson w końcu spełnia swoje marzenie - podpisuje kontrakt z Montreal Hunters w NHL - i wprowadza się do domu, w którym mieszka trzech hokeistów z jego nowej drużyny. Jednym z nich jest przystojny, dwudziestopięcioletni gbur. Hunter Marshall nie jest zadowolony z tego, że będzie mieć nowego współlokatora. Nie podoba mu się sposób, w jaki Damien na niego patrzył, gdy się pierwszy raz spotkali. Coś mu w tym dwudziestodwulatku nie pasuje - tylko jeszcze nie wie co. Przez większość czasu się ignorują - przynajmniej do czasu, w którym Damien nie odkrywa prawdy o tym, z kim prowadzi wcale nie takie niewinne rozmowy na aplikacji randkowej. Hunter nie ma pojęcia, że Damien wie, kim jest tajemniczy Enforcer... Kiedy prawda wychodzi na jaw, decydują się na niezobowiązujący układ, o którym nikt nie może wiedzieć. To naprawdę mogłoby się udać, ich relacja nie powinna wypłynąć na światło dzienne, ale kiedy do życia Damienia niespodziewanie wraca jego ojciec... Wszystko się komplikuje.

Grudniowy prezent ode mnie dla Was.