Hermiona z przyjaciółkami wpadają w pułapkę i trafiają do siedziby Śmierciożerców. Dziewczyna zostaje niewolnicą swojego wroga - Malfoya. Opowiadanie NIE należy do mnie! Jego autorką jest właścicielka tego bloga: http://venetiia-noks.blogspot.com/

Na wstępię informuję, że jeśli szukasz kolejnej prostej opowieści o tym jak alfa szuka swojej mate, to źle trafiłaś/łeś. Opowiadanie jest inne, niż dotychczas czytane przeze mnie historie w tej kategorii. Występuje w niej nowa ranga wilków i przeplatają się przez nią inne magiczne stworzenia. W późniejszych rozdziałach planuję wstawić jakiś wątek romantyczny ale on mówię z góry pojawi się nieco później. Więc jeśli lubisz tego typu opowieści to zapraszam, a jeśli nie, to spróbuj przeczytać i ocenić jeszcze raz, może moja opowieść Cie przekona? Ale koniec mojego biadolenia zapraszam go głównego opisu: Rose uciekła od rodziny, watahy i obowiązków jakie były jej "przeznaczone" od zawsze. Jest waleczna, często zamknięta w sobie, twarda i nie poskromiona, ale czasem miewa momenty osłabienia. Jest potężnym wilkiem. Czasem się tego boi. Lecz teraz wszystko się zmienia, za sprawą jednej rzeczy. Jaką przygodę będzie musiała pokonać? Kogo w niej pozna? Czy uda jej się odkryć tajemnice?... Ostrzeżenie! Opowiadanie może zawierać brutalne sceny i wulgaryzmy. P.S. Ta publikacja jest pierwszą na tym profilu, zawiera pewnie masę błędów, dlatego proszę o wyrozumiałość. Mogła bym ją poprawić fakt, ale jednak jak zaglądam do niej po kilku latach i widzę jak bardzo ewulowały pewne sprawy, cichy sentyment nie pozwala mi jej za bardzo ruszać. Dlatego jeśli widzisz jakiś błąd, który bije w oczy na tyle mocno, że należy go poprawić, pisz śmiało, zobaczę co da się zrobić. ✌ Notowanie Top1000: #19 W O WILKOŁAKACH - 25.06.2018r ^^ ;3 Miłego czytania :*

Każdy interpretuje życie Wilka inaczej. W wieku ośmiu lat Veronica Hugnes dowiaduję się, że jest zmiennokształtną. Od tej pory stara się ukrywać swoje prawdziwe wcielenie przed innymi. Uczęszcza do liceum, spotyka się ze znajomymi i stara się żyć jak normalna nastolatka. Każdą pełnie spędza w garażu swoich przybranych rodziców, a pokłady swojej nadprzyrodzonej energii wykorzystuje na domowej bieżni. Codziennie rano spryskuje się ziołowymi perfumami, aby zatuszować swój zwierzęcy zapach. W jej plecaku zawsze czekają tabletki uspokajające, aby ostudzać jej wilczy temperament podczas drażliwych sytuacji, które w życiu Veronici często mają miejsce. Dziewczyna ma wszystko zaplanowane do perfekcji. Do tej pory w miasteczku nie spotyka nikogo podobnego do niej. Nikt również jej nie rozpoznaje. Do czasu. *** Ważne informacje: *Okładkę wykonała @Jula9121, której bardzo dziękuję i zapraszam na jej profil. *Kolejną informacją jest to, że mam dysortografię i mimo tego, że uważnie sprawdzam rozdziały, może się pojawić jakiś głupi błąd. Z wdzięcznością przyjmę waszą pomoc, więc gdy zobaczycie jakiegoś byka to napiszcie o tym w komentarzu a ja go jak najszybciej poprawię :). *NIE WYRAŻAM ZGODY NA KOPIOWANIE TREŚCI OPOWIADANIA #10 w o wilkołakach - 05.09.2017 #2 w o wilkołakach - 15.05.2018

Kiedy go spotkała nie wiedziała jak się zachować. Jego zapach całkowicie owładnął jej zmysły i ciało. Jednak ona nie chciała się poddać przeznaczeniu, uważała je za słabość i obawiała się co przyniesie. On, Malcolm Diogenes Gabriel Bloodmoon, czyli alfa watahy Srebnej Tarczy Północy już dawno ulokował uczucia na samym dnie serca. Tylko dla matki ukazywał swoje serce. Teraz ma mate i jest to szok dla wszystkich. Czy Marie uda się roztopić lód w sercu tego mężczyzny?

Tłumaczenie opowiadania autorstwa xcalliex. Znajdziecie je również pod tym adresem: suit-and-tie-fanfiction.blogspot.com

fandom: Harry Potter // Wojna nie tylko zbiera swoje żniwo. Wojna zostaje na zawsze w każdym z nas. W jakim stopniu ukryła się w Hermionie Granger i co jej z tego przyniesie? Jakie cienie ciemności owładnęły tą młodą, ambitną kobietą?

"Nikt nie spodziewałby się, że skończę w jakimś głupim supermarkecie, kupując prezerwatywy dla syna mojego szefa!"... Ella Lenne jest osobistą asystentką jednego z najbardziej szanowanych na świecie biznesmenów odkąd skończyła liceum. Nie podejrzewała jednak, że jej praca będzie wiązała się z dźwiganiem dodatkowego ciężaru na ramionach w postaci jego syna, Harrego Stylesa. Harry jest czarującym flirciarzem, a Ella przejrzała wszystkie jego gierki i zdążyła się do nich przyzwyczaić w ciągu trzech lat, w ciągu których nawiązała się pomiędzy nimi zabawna przyjaźń. Co się stanie, kiedy któryś z nich zacznie czuć coś więcej, niż zwykłą przyjaźń...? all credits goes to @TayTay1995 <3 Link do oryginału: http://www.wattpad.com/story/9955819-my-boss%27-son

W księgarniach od: 26.10.2022 r. Jossie Roden jest uczennicą ostatniej klasy liceum w Richmond. Ma przyjaciółkę Holly Willstone i... sypia z Lukiem Prestonem - chłopakiem, w którym jej przyjaciółka się podkochuje. Dziewczyna sama nie jest pewna, jak wplątała się w cały ten bajzel. Przecież nienawidzi Luke'a... odkąd pamięta. Znają się od lat i on zawsze starał się uprzykrzyć jej życie. Fakt, że jest niesamowicie przystojny i to ten Pan Popularny w szkole, ale co z tego? Przecież go nienawidzi a w dodatku jej przyjaciółka się w nim zadurzyła, choć na razie bez wzajemności. "Nie zamierzałam go "zdobywać", nie potrzebowałam tego, bo to była gra Holly. Ona chciała planować z nim przyszłość, chodzić na randki i robić inne bzdety, które robią pary. My tylko... Przespaliśmy się ze sobą. Raz, może dwa... Bo czasem ludzie, którzy się nienawidzą sypiają ze sobą, prawda? Bo czasem granica między nienawiścią, a miłością się nie zaciera, prawda? Bo czasem to nic złego wylądować w łóżku chłopaka, w którym twoja przyjaciółka jest do szaleństwa zakochana, prawda?" grafika z okładki: ig: @wierzewska_czyta

Część druga opowiadania; „ZŁAMALIŚMY ZASADY". Nie miałam pojęcia czy sobie bez Ciebie poradzę. Nie miałam pojęcia czy nie umrę z tęsknoty po Twoim odejściu. Nie miałam pojęcia gdzie jesteś i co robisz. Nie miałam pojęcia czy jesteś szczęśliwy. Nie miałam pojęcia czy jeszcze o mnie pamiętasz. Nie miałam pojęcia czy jeszcze mnie kochasz i czy w ogóle żyjesz. Nie byłam pewna prawie niczego. Ale wiedziałam jedno: kochałam Cię na tyle mocno, że pozwoliłam Ci odejść. [Fikcja literacka: placówki, miejsca oraz ich położenia geograficzne nie pokrywające się z informacjami rzeczywistymi]

"Czułam, że coś jest na rzeczy. Isaac miał jakąś tajemnicę, był taki... niezrozumiały, a ja miałam wrażenie, że coś przede mną ukrywają. - On po prostu jest... trudno mi to wytłumaczyć Nao, po prostu znam go. Chociaż raz posłuchaj mnie i proszę cię nie zbliżaj się do niego. Najlepiej... unikaj i uważaj. On jest jednym z tych chłopaków, przed którymi próbuję cię obronić... " !Opowiadanie (aktualnie rozdziały 30-40) jest w trakcie korekty pod względem ortograficznym oraz interpunkcyjnym. Fabuła nie ulega zmianie!