- Masz zajebisty tyłek, skarbie. - A Twoja twarz kiedyś ryła beton?

Jestem Sylvia Brown. Mam 17 lat. Od zawsze mieszkalam z rodzicami w Polsce. Niestety po tragedii, która ostatnio się wydarzyła musiałam się przenieś za granice do dziadków i brata ciotecznego Dawida. Moje problemy nie zniknęły, a będzie ich jeszcze więcej przez tego dupka Arona...

Uwaga! Opowieść aktualnie przechodzi bardzo duże poprawki. Nie ukrywam, że los głównych bohaterów trochę się zmieni, więc zachęcam do ponownego przeczytania :) Rozdziały będę publikowała już poprawione. _________________ Dwoje przyjaciół spotyka się po latach. On nie pamięta tego co kiedyś ich łączyło. Nienawidzi jej. Ona udaje, że go nie znosi lecz prawda jest inna. Jak potoczą się ich dalsze losy?

Osiemnastoletnia Lanore McQueen wracając do domu, zauważa grupkę chłopaków malujących graffiti na budynku domu dziecka. Ponieważ jej matka jest tam dyrektorką, dziewczyna zgłasza sprawę na policję. W ten sposób zaczyna się konflikt między nią a jednym z wandali - Aronem Baileyem. Chłopak szczerze ją znienawidził i zrobi wszystko, żeby zapłaciła za to, co zrobiła. Dodatkowo wkrótce okazuje się, że będą mieszkali po sąsiedzku, więc Aron ma pole do popisu. Aron dowiaduje się, że Lanore jest zakochana w jego kuzynie Christopherze Bensonie. Postanawia wykorzystać ten fakt. Chce, aby dziewczyna wyznała Christopherowi uczucia, mając nadzieję, że to ją upokorzy. *22.12.15 - nr 4 #Dla nastolatków *27.04.2020 - nr 1 #dojrzewanie *Wszelkie prawa są zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora jest zabronione. Książka wydana w wydawnictwie Niezwykłym

"Chciała bym mieć taką moc unicestwiania osób których nie lubię. Nie Brooke, wyeliminowała byś większość społeczeństwa. No tak, to jednak nie najlepszy pomysł."

Elisa Jones to pechowa nastolatka, która obraca się w gronie tak zwanych "nieudaczników". Próbując wygrać zakład ze szkolną królową, zawiera układ z przyjacielem z dziecięcych lat Brad'em, który oprócz tego, że jest typowym popularnym sportowcem, jest również chłopakiem jej największego wroga - Cher. Cała ta sytuacja i wrodzony talent dziewczyny do plątania się w dziwne sytuacje sprawia, że ostatni rok w liceum staje się Elisy nie lada wyzwaniem. Szczęście, że Els może liczyć na wsparcie dwójki swoich przyjaciół - rodzeństwa Gigi i Tony'ego. Wielokrotnie miejsce #1 Dla nastolatków 24.07.2016r - milion wyświetleń. Opowiadanie pisane swoim tempem. Wszystkie prawa zastrzeżone. Nie kopiować. Autorka: @as_like_me

"-Jestem Dylan. -A ja niezainteresowana. "

Stworzona by zabijać, ale czy uda jej się uciec przed śmiercią? Rosemary miała już jasny plan na swoje życie. W grę wchodziły mała chatka, spokojny las pełen zwierzyny i kochający rodzice gotowi by przybiec na pomoc w każdej chwili. Nie było tam miejsca na ogromną willę w mieście, dupka który utrudnia jej życie i Stowarzyszenie polujące na jej życie. Po śmierci rodziców Rosemary straciła ostatnie nadzieje na normalny żywot. Jednak z drugiej strony, czy można mieć nadzieję na normalny żywot, będąc wilkołakiem, na dodatek takim, który nie panuje nad swoim Instynktem Zabójcy?

Nazywam się Hope Arwin. Od 10 roku życia wychowywana byłam przez gang i mojego brata, który do niego należał. Teraz kiedy mam już 18 lat postanowiłam przeprowadzić się z Sydney do Melbourne. Spotka mnie tam miłość czy wręcz przeciwnie? Spokój czy kolejny GANG? Co mnie spotka dowiecie się czytając moją historię. Dwie strony medalu... niby różne, ale jednak podobne.

-Czemu jesteś tu sama- zapytałam małą blondyneczkę, która siedziała w ciemnym zaułku. -Nie wiem gdzie jestem. Mój brat się na mnie zezłościł i mnie tu zostawił- zaszlochała. Podeszłam do niej i wystawiłam rękę. -Chodź ze mną. Pomogę ci go zalesić- dziewczynka chwyciła moją rękę.- Czy twój brat jest taki jak ty?- zapytałam. -Ale o co chodzi- udawała, że nie wie o co chodzi. -Wiesz o co chodzi, wilczku- uśmiechnęłam się do niej. -To pani jest też taka jak ja?- popatrzyła na mnie zdziwiona. -W pewnym sensie tak. Tylko ty jesteś betą, a ja alfą- wyjaśniłam gdy szliśmy przez pięknie oświetlony park. -Mój braciszek też jest alfą- uśmiechnęła się słodko.