Malec Fanfiction. Miłość i nienawiść dzieli bardzo cienka granica. Romans ukazujący historię nienawiści ewoluującej do miłości. Magnus i Alec to zwykli ludzie, żyjący w normalnym świecie, bez nocnych łowców, demonów czy magii. Relacje: Alec Lightwood/Magnus Bane, Isabelle Lightwood/Clary Fray, Simon Lewis/Maia Roberts/Jace Herondale Postacie występujące w opowiadaniu należą do Cassandry Clare.

- Dobra, ona jest oficjalnie najgłupszym człowiekiem na świecie! - Co znowu? - zapytał znudzonym głosem Magnus.

Czy możesz żyć, ukrywając przed swoją rodzinę swoje prawdziwe życie? Od sześciu lat, Alexander Lightwood okłamywał swoją rodzinę, odnośnie jego życia w Los Angeles. Kiedy jego siostra decyduje się mu pomóc, wierząc, że potrzebuje pracy, umawia go na rozmowę z jednym ze swoich dawnych współpracowników, Magnusem Banem. Pytanie tylko, co się wydarzy, kiedy okaże się, że Magnus go zna?

Alec jest typowym Nocnym Łowcą. Kocha walczyć, jest odpowiedzialny i rozważny. W przyszłości ma zostać głową Nowojorskiego Instytutu. Co się jednak stanie kiedy przypadkiem spotka ekscentrycznego Czarownika? Jaki wpływ ma na niego Magnus Bane?

Alexander, wzorowy Nocny Łowca, który prawo traktuje jak świętość. Magnus, Wielki Czarownik Brooklynu, który uwielbia zabawę i nic sobie nie robi z zasad. Są zupełnie z dwóch różnych, nienawidzących się światów. Los jednak lubi płatać figle, a miłość ma za nic nasze uprzedzenia.

Alexander Gideon Lightwood- zamknięty w sobie chłopak, trzymający się jedynie rodziny. Magnus Bane-otwarty na ludzi, lubiący imprezy nastolatek. Czy Alec otworzy się i wpuści do serca kogoś spoza rodziny?

Alec to omega, który do tej pory miał problem tylko z brakiem alfy i rodzicami. Niedługo będzie miał problemy z wszystkim innym, tylko nie z tym. Angst, Smut i wszystko co jest w A/B/O

Zupełnie inna, mroczniejsza historia Nocnych Łowców..

Magnus jest nieśmiertelny. Alec nie. Opowiadanie niepisane z myślą o wstawieniu go tutaj, w początkowej fazie miało być jedynie zaliczeniem na lekcje języka polskiego, dlatego akcja rozwija się tak szybko. Starałam się przedstawić bohaterów w taki sposób, żeby znajomość książek nie była wymagana.

Alec nie palił. Nienawidził palenia i wszystkiego, co się z tym łączyło od zapachu po smak. I oto on, kupujący papierosy w sklepie na rogu tylko po to, aby mieć wymówkę do przesiadywania na balkonie i rozmowy z jego bardzo przystojnym oraz bardzo zajętym sąsiadem. Alec czuł się z tym naprawdę głupio.