Lurnaa
William pochodzi ze starego rodu Noritet. Potomkowie tego nie zwykłego rodu nie są zwykłymi ludzkimi istotami. Ród Noritetów strzeże bardzo starej pozytywki. Owa pozytywka jest również nie zwykła i skrywa nie bezpieczny sekret, za jego poznanie matce Williama przyjdzie zapłacić najwyższą cenę... Sam chłopak nie ma zwykłego dzieciństwa i gdy kończy 10 lat ucieka z domu. Jednak czy może uciec od swego przeznaczenia? I co skrywała matka przez całe swoje życie? I jaki sekret skrywa pozytywka której William tak nienawidzi? A może wystarczy zaśpiewać? Jedno jest pewne ktoś lub coś nie chce by poznano sekret pozytywki... Czy Wiliamowi uda się rozwiązać tą zagadkę a może podzieli los swej matki?