- Jeśli myślisz, że pozwolę ci zakochać się w kimś innym, to chyba oszalałaś! - Krzyk rudzielca słyszalny był chyba w całym dormitorium Gryfonów. - Ale ja wcale nie potrzebuje twojego pozwolenia Ron! - Cedziła przez zęby jego była już dziewczyna. - ...kiedy w końcu zrozumiesz, że nie zostanę z tobą tylko przez wzgląd na przeszłość? [...] - O mój boże! - Jęknęła Ginny, dobywając swojej różdżki. Niestety zbyt wolno. - Petrificus totalus! - Ubiegł ją Ron. [...] - Co się stało? Co ty żeś zrobił Ronaldzie? - Hermiona poczuła silne zawroty głowy, przez co zmuszona była podeprzeć się ręką o ziemię. Chłopak nie odpowiedział od razu, ewidentnie czegoś wyczekując. Młoda Gryfonka nagle dotknęła ust i z głośnym syknięciem gwałtownie wciągnęła powietrze. - Co jest? - Jęknęła, czując jak usta zaczynają palić ją żywym ogniem. - Widzisz Hermiono - zaczął usatysfakcjonowany Weasley - to klątwa. [...] sama do mnie przybiegniesz. Twój pocałunek przyniesie ból każdemu, tylko nie temu, którego szczerze nienawidzisz. - Uśmiechnął się kucając naprzeciwko dziewczyny. - Dopiero gdy ta osoba cię pokocha i szczerze odda pieszczotę, pozbędziesz się klątwy. To moje pierwsze Dramione, bądźcie proszę wyrozumiali ;) Pewne fakty z wojny z Voldim będą się różnić (celowy zabieg).

- Jakie posłuszeństwo? - Jeżeli wyraźnie coś Ci nakaże lub zakaże będziesz musiała go posłuchać. - Kto wymyślił taką przysięgę? To jest nienormalne! - fuknęła zła zaciskając dłonie w pięści. - Czyli mogę zostać niewolnicą swojego męża skazaną na areszt domowy albo zgnić w Azkabanie? Andromeda przypatrywała się jej w milczeniu, czekając aż młodsza czarownica przetrawi jej słowa krążąc po swojej celi. To był pierwszy powód, dlaczego Kingsley nakazał jej przemilczenie tego przed pozostałymi członkami Zakonu. Hermiona mogła już na starcie odrzucić ten pomysł.

Hermiona miała tylko odnieść artefakt do składziku McGonagall. Nie przewidziała, że w środku zastanie Dracona Malfoya. Ani że magiczna, emocjonalnie rozchwiana szafa postanowi ich zamknąć razem... dopóki nie zaczną rozmawiać szczerze. Bez kłótni. Bez złośliwości. Bez masek. Tylko oni, zbyt mało miejsca i jedna wyjątkowo wymagająca szafa.

Fragment powieści: "- Jak było z Malfoyem? - Zapytała w końcu rudowłosa i z irytującym uśmiechem wzięła łyk kawy. - Ugh, dlaczego wszyscy myślą, że się pieprzyliśmy?! - Krzyknęła trochę za głośno bo osoby wokół niej spojrzały się na nią, ale ona miała to gdzieś. Harry i Ginny spojrzeli po sobie, a następnie dziewczyna wyjęła swój telefon z torby i pokazała Hermionie zdjęcie." Okładka pobrana z Pinteresta

Zakład był prosty: Hermiona vs. Blaise. Kto pierwszy zaprosi swoją „sympatię" na randkę - wygrywa. Zasady? Zero czarów. Zero pośredników. Zero spanikowanych ucieczek po wyznaniu. Czysta rywalizacja. [one-shot] Przyjaźń Hermiony i Blaise.

"Obsesja" praca w ramach Kinktobera DRAMIONE PL 2022 r. Opis: Hermiona Granger przypadkowo odkrywa związek Dracona Malfoya i Teodora Notta w dość... niecodzienny sposób. Zafascynowana miłością dwójki Ślizgonów zaczyna obserwacje ich relacji, która ewoluuje w niezdrową fascynację podszytą erotyzmem. Tytuł: Obsesja Autor: 9Lotta Beta i wsparcie: @MeMyselfAndVeraVerto, @niuniul89, @_Ephemeerall_, @Camille_1909 Fandom: Harry Potter Para: Hermione Granger/Draco Malfoy/Theodore Nott Klasyfikacja: E Status: miniaturka Okładka: @_Ephemeerall_

Jedyną rzeczą, którą Draco Malfoy lubi bardziej niż Quidditch jest Hermiona Granger. Dlatego, kiedy prosi go, żeby nauczył ją grać, nie może w to uwierzyć - a ku jego zaskoczeniu, lekcja obiera zupełnie inny obrót, niż mógł się tego spodziewać. *** Tytuł oryginału: Chasing for Keeps Autor oryginału: In_Dreams Autor tłumaczenia: 9Lotta Zgoda na tłumaczenie: jest Beta: niuniul89, Meglen Fandom: Harry Potter Para: Dramione Klasyfikacja: E Status: Miniaturka

Tytuł oryginału: Medicine Autor oryginału: RegulusBlacksSwimTeacher Autor tłumaczenia: 9Lotta Zgoda na tłumaczenie: Jest Beta: elojza, Nutrien, Camille_1909, Niuniul89 Fandom: Harry Potter Para: Hermiona Granger & Draco Malfoy & Teodor Nott Klasyfikacja: E Status: miniaturka Rysunek: Elivrayn - O co ci, kurwa, chodzi Nott? - warknął Draco, unosząc się, by otrzeć się o Teo. Zanurzył dłonie w jego włosach, aby go przyciągnąć bliżej, gdyż był spragniony ust Teodora. - O Hermionę - westchnął Teo, wsuwając rękę pomiędzy nich, by powoli dotknąć penisa blondyna przez bokserki. - Pragniesz jej. Ten jęknął, potrząsając głową. - Nie, wcale nie... - Tak, pragniesz jej. - Teo uśmiechnął się tuż przy wargach Draco, gdy zacisnął rękę wokół jego nabrzmiałego penisa. Jego własny pulsował na dźwięk urywanego skowytu, którego nie mógł powstrzymać jego chłopak. - I powiem ci więcej. Ja też jej pragnę.

Wojna z Lordem Voldemort trwa już niemal pięć lat. W magicznym świecie szaleje spustoszenie. Króluje cierpienie, strach, głód, gwałty, morderstwa, napady, rabunki. Szala raz przechyla się w stronę Śmierciożerców, raz na stronę Zakonu Feniksa. Ranking: #1 w tematyce fantasy 21/05/21 Dziękuję bardzo!

byłaś moim ulubionym uzależnieniem byłaś moim ulubionym zapachem byłaś moim ulubionym miodem draco malfoy fanfiction harry potter