Twelly_Welly
Była kiedyś Martinika ,która miała dwójkę przyjaciół Darię i Patryka ,a dlaczego "Była i Miała"?....
A o to jest pytanie zaraz się dowiecie ,życzę miłego czytania ;).
*Jest Wieczór.
Martinika jest w swoim domu sama bez żadnej żywej duszy ,nagle nie spodziewanie dzwoni jej telefon.
Gdy Martinika go podnosi by zobaczyć kto dzwoni ,coś drapie w ścianę nie wiedziala co jest grane dzwonił Darek ode brała i.......
Ja - Haloo?!
Darek - Masz dziś czas?
Ja - Mam ,a czemu się pytasz?
Darek - Może pójdziemy dziś się gdzieś przejść?
Ja - Okii Okii ,a gdzie chcesz iść?
Darek - Nie wiem ,może na nawiedzony?
Ja - Aaaaa oke tam możemy iść to gdzie się spotkamy i o której?
Darek - Koło Dubaju za kwadrans.
Ja - To już idę się szykować ,Paaaa.
Darek - Do zobaczenia.
Pobiegłam szybko schodami do swojego pokoju szukać kurtki ,gdy zeszłam na dół poszłam do łazienki się pomalować i się załatwić.
Usłyszał pukanie do drzwi ,poszłam zobaczyć kto to i bardzo się wystraszyłam ,że on przyszedł do mnie w takiej okoliczności jak miałam iść z Darkiem się przejść nie wiedziałam co robić w końcu otworzyłam drzwi stał w nich Justin ,tak ten "Justin Bieber".
Jeśli się spodobało proszę o czytanie tego Opowiadania ;** - JulliX <3