Napisane w celach humorystycznych. Podczas gdy siedemnastoletnia Maria zmaga się z typowymi problemami dla okresu dojrzewania, w jej życiu pojawia się młody i przystojny kandydat na prezydenta RP.

"kiedyś to było nasze morze..." Morze szumnie rozbija ciemne fale, których grzywy pienią się chłodno. Może szum rozbijanych w głowie myśli uspokoi się, kiedy przyjdzie zrozumienie. Niewzruszony Bałtyk wypełnia horyzont, a Konrad Berkowicz, próbuje poskładać myśli, po stracie kogoś, kto miał nigdy nie odejść. one-shot kontynuacja/dodatek do Choroby dyplomatycznej i Zakwitły kalijki

"tyle lat się boję pocałować..." Poważni politycy nie trwonią czasu na rozdmuchane afery. Żadna persona medialna nie chciałaby zostać przyłapana w niewygodnie dwuznacznej sytuacji, nieprawdaż? współtworzone przez @FrogHeart

"wiem, że nie rozumiem cię..." Wiosna na warszawskiej Woli. Między zaczynającymi się zielenić ulicami, w ukryciu wykwita związek dwóch polityków. Co może wyrosnąć z ich splątanych emocji? współtworzone przez @FrogHeart ps przepraszamy pana Adriana jeśli tekst go uraża, a nazioli jebać

~Romeo i Julia na miarę dzisiejszych czasów. Opowieść o zakazanej miłości, która nigdy nie powinna się wydarzyć. Setki pocałunków, łez i kłótni, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Jest to w końcu historia o częściach yin-yang, które w końcu spotykają się ze sobą.

Jest styczeń. We frontowym oknie kamienicy, w której mieszka Krzysztof Bosak, powiewa duża tęczowa flaga. Dawnemu liderowi Ruchu Narodowego czy Młodzieży Wszechpolskiej to nie przeszkadza. Przecież i tak wszyscy spotykają się w tych samych kawiarniach. Wczoraj dużo wypił, za miesiąc ma wziąć ślub z Kariną, jego przyjaciółką. To koniec z przykrywkami. Jest starym kawalerem, ale tak na prawdę nigdy nie był sam. Zawsze gdzieś kręcili się chłopaki z Ruchu Narodowego. Zawsze miał towarzystwo.

Cichy i grzeczny Janek trafia do nowej szkoły, w której przewodniczącym jest arogancki "badboy" - Andrzej. Janusz od razu przykuł uwagę chłopaka. Jak potoczy się ich historia? W pisaniu książki pomaga mi @leverslive Uwaga: Opowiadanie jest parodią/satyrą i wyśmiewa typowe sytuacje z fanfików, głównie yaoi Myślę że to oczywiste, ale wole o tym wspomnieć, tak dla jasności XD