Sansa Stark to młoda, wojownicza dziewczyna, która ma być wydana za potwora (Joffrey ofc XD <3). Pomimo beznadziejnej sytuacji nie zamierza jednak czekać, aż pojawi się rycerz w lśniącej zbroi i postanawia uwolnić się na własną rękę. Arya Stark była kiedyś małą księżniczką. Teraz jest zmuszona udawać chłopca oraz robić rzeczy, które nie przystają młodej damie. Czy sobie poradzi ? Petyr Baelish po śmierci Nedda Stark czuje wyrzuty sumienia, które topi w alkoholu. Gdy myśli o swojej marności i o tym, jak bardzo jego ukochana Cat musi nim gardzić, nadarza się okazja by odpokutować swe grzechy. Jon Snow to chłopak z Nocnej Straży, który jest świadomy swoich atutów. Jednak, gdy poznaje dziką Ygritte, uświadamia sobie, że nie każda dziewczyna ulega jego względom. Postanawia, więc zdobyć ją za wszelką cenę. Chcecie się dowiedzieć , jak bardzo zmieni się fabuła, gdy główni bohaterowie będą mieli inne charaktery? Ta książka jest właśnie dla was !! Przekonajcie się, co z tego wyniknie :)

Wiesz jak to jest, kiedy masz cudowne życie, które dzielisz z czwórką, a właściwie piątką rodzeństwa, kochającymi rodzicami, a w dodatku jesteś księżniczką północy i posiadasz wszystko? Jeśli tak, to zostań przy tym. Nie daj się ponieść obietnicy poślubienia przystojnego księcia, bo jeśli miałabym usunąć z całego życia jeden dzień to byłby właśnie ten, który zapoczątkował mój koszmar. Teraz jestem jedyną z rodziny, która napewno żyje. Mój dom spłonął, a potem został przejęty przez zabójców mojej matki i brata. Królowa obiecała zapłatę za moją głowę, tylko dlatego, że nienawidziłam jej syna, a mój małżonek - karzeł jest podejrzany o zabójstwo. W życiu nie mogę nikomu ufać, dlatego ciągnę je pod fałszywym imieniem - Alayne. Mam tylko jedną osobę. Kogoś kto mnie wyzwolił z horroru i jest moim jedynym przyjacielem. Nazywa sie Petyr.

Czy Petyr Baelish naprawdę kochał Sansę? Czy jedno spotkanie może zmienić bieg wydarzeń? Zamierzam opowiedzieć Wam historię której nie znacie. Poznacie bohaterów od innej strony. Niekoniecznie tej dobrej... Chociaż, kto wie?