Życie Cassandry jest poukładane i spokojne. Przeprowadzka sprawia, że dziewczyna będzie musiała iść do nowej szkoły. Już pierwszego dnia w jej życiu zaczyna się coś dziać i z zaskoczeniem przyznaje przed sobą, że jest chętna podjąć to ryzyko. Bycie popularnym, sprawia mu przyjemność, a budzenie respektu i szacunku tylko to potęguję. Wydaję mu się, że może mieć każdą, ale co kiedy spotka dziewczynę, która pokaże mu, że się myli?

Budzisz się w środku nocy zlana potem, przerażona i zagubiona. Rozglądasz się po pokoju, nic nie uległo zmianie. Uspokojenie się przychodzi Ci z wielką łatwością, przecież robiłaś to dziesiątki razy. Nie próbujesz krzyczeć, czy szlochać... Nie ma sensu, nikt nie przybędzie Cię pocieszyć. Koszmary? Wizje? Wspomnienia? Co tak naprawdę skrywa w sobie Ena? Jakie jest jej przeznaczenie?

Nieznajomy:Czemu jesteś taka wredna? Ja:A czemu ty jesteś tak niedorozwinięty mózgowo. Nieznajomy:Możesz przynajmniej zdradzisz mi swoje imię. Ja:Nie chce znać twojego więc po co ci moje? Nieznajomy:Ranisz :( Ja:Takie jest życie przyzwyczajaj się :D.