Bez Zobowiązań +18
" - Kochana.. Już mi nie uciekniesz. Uśmiechnął się szyderczo. Spojrzałam na niego błagalnym wzrokiem. Ale było już za późno. Wolnym krokiem szedł w moją stronę. Zatrzymał się przede mną. Zrzucił z siebie spodnie, potem bokserki. A najgorsze w tym wszystkim było to, że ja nie mogłam już nic na to poradzić. "