Moje ulubione
5 cerita
List do (Nie)znajomej oleh sw4llow
List do (Nie)znajomej
sw4llow
  • Membaca 299
  • Suara 36
  • Bagian 1
Nie wytrzymałem i targnąłem na swoje życie. Nie sądziłem, że po 15 latach znów dane mi będzie z Tobą rozmawiać.
"Warszawa"- Kiedyś i Dziś oleh hipcio_12
"Warszawa"- Kiedyś i Dziś
hipcio_12
  • Membaca 3,931
  • Suara 86
  • Bagian 14
'Trefni' oleh willtonrose
'Trefni'
willtonrose
  • Membaca 103,048
  • Suara 4,539
  • Bagian 86
Warszawa 44' Wojna wyzwala Powstanie, Powstanie jest coraz bliżej... a w wśród nich oni. Młodzi, piękni, silni. Wojna zabiera im to wszystko. Trefni. Poznajcie Cichą, Sarę, Komara, Pająka, Zośkę, Jennnę, Sienkiewicza i Argo, których wspólne losy splatają się zaledwie kilka dni przed wybuchem powstania Warszawskiego. Bagnet w dłoń i do boju! * Solimkowo 48' To tam żyją i działają Karol i Hania. A także Feliks Habrysch, znany bardziej pod przybraną maską wiecznie roześmianego funkcjonariusza UB, Antoniego Habrycha, Jędruś i Marusia Domańscy, angielska agentka Łucja Oleszczak... a wśród nich oni. Dla nich wojna już się skończyła, ale walka trwać będzie nadal. Nie rozpoczną nowego życia, nie pójdą już na studia, nie wyjadą na wczasy- staną do boju. Dla siebie, dla kraju, dla was, dla nas wszystkich. Bo dla nich śmierć to dopiero początek. Początek nowego życia, wypisanego krwią na kartach historii Trefnych. * #1 Historical Fiction in May, 2015 #1 Historical Fiction in June, 2015 #3 Historical Fiction in January, 2016 #1 Historical Fiction in June, 2016 #1 Historical Fiction in July, 2016
Kwiaty Wojny oleh akjasam
Kwiaty Wojny
akjasam
  • Membaca 7,926
  • Suara 435
  • Bagian 13
Akcja rozgrywa się w 1948 roku-czas okupowanej Polski. Poznajemy wojnę oczami nastoletniej dziewczyny, która stawia ojczyznę nad własne życie. Opowiadanie ,,Na jeden raz"
Nieosiągalna oleh sw4llow
Nieosiągalna
sw4llow
  • Membaca 97,072
  • Suara 6,132
  • Bagian 22
"Obudził mnie przeraźliwy grzmot. To tylko zwykła letnia, nocna burza. Groźnym pomrukom żywiołu akompaniowały krople deszczu uderzające o parapet. Otworzyłam powoli oczy. Wzięłam głęboki wdech. W pokoju unosił się słodki zapach jej perfum. Dopiero teraz doszło do mnie co wydarzyło się wczorajszego wieczora. Ona leżała obok mnie. Spała, a jej oddech był spokojny i równy. "