Ona- Dziewczyna która nienawidzi facetów z całego serca. Gdyby istniała broń która mogłaby ich zabić za jednym razem, nie zawahała by się jej użyć. Dla bliskich jest szczera i nie boi się powiedzieć własnego zdania. Dla innych, kłamliwa i wredna. Ma jedyną przyjaciółkę, której ufa bezgranicznie, i mogła by zrobić dla niej wszystko. Naprawdę wszystko. I on- Chłopak. Tyle wystarczy aby zrozumieć. Pewny siebie, szczery, przystojny. Co tu wiele gadać, typowy BadBoy. Od kiedy tylko usłyszała jego głos, wiedziała że on jest najgorszy z najgorszych. Lecz gdy usłyszała: "Clace, on jest inny! Nie taki jak wszyscy! Ja chyba... Ja chyba coś do niego czuję..." od swojej przyjaciółki, pierwszy raz zaczęła żałować, że nie powiedziała tego pierwsza... Szkoda że nie ostatni. Więcej nie zamierzam pisać, sami się dowiedzcie, jakie ta książka tajemnice kryje... Jestem pewna że nie będziecie się nudzić... Zapraszam...

Miałam się nie dowiedzieć, przecież po to tu przyjechał. Poznałam prawdę przez przypadek, jednak wcześniej pokochałam Go całym sercem. I choć uciekłam.. oddała bym wszystko by być blisko Niego. Czy chwila szczęścia jest warta zniszczonego życia? Nigdy na to tak nie patrzyłam, stawiałam na spontan. _____________________ #437 w Dla Nastolatków! O5.04.17r

"Nikt nie widzi, nikt nie wie. Jesteśmy sekretem, który nie może wyjść na jaw. Tak to jest, tak to działa, Daleko od innych, bliżej siebie nawzajem" *historia wymyślona całkowicie przezemnie

@joker: Albo... zamknij się w pokoju i nie wychodź przez kilkanaście dni, niech sami się domyślają co się dzieje, na pewno zaczną się martwić i znów będziesz miała rodziców... @nemezis: Ale ty masz wyobraźnie... o.O A tak serio to nie wiem czy to by na nich podziałało... @joker: I co zamierzasz Saro? @joker: Saro? @nemezis: Spróbuje tego sposobu i jak chcesz to powiem ci jakie będą efekty :) @joker: Super :) Fajnie, że darzysz mnie zaufaniem.

Szukasz śmieszny ripost?? Zapraszam przeczytać moja książkę !! :D :*

Ona- Zawsze miła, skromna, chętna do pomocy. Staje w obronię słabszych nie oczekując niczego w zamian. Uparta, czasem trochę wredna. Ale tylko dla Niego. On- Istny diabeł w ciele sexownego faceta. Groźny i niebezpieczny. Nie panuję nad emocjami. Ich światy się połączą. Możesz zacząć się bać.

- Ugotujesz mi jeszcze raz to samo co wczoraj? ;* -Yyyy.. Czy my się znamy? -Sorry.. pomyliłem numery -No to cześć -Ejj... poczekaj jak już do ciebie napisałem to może opowiesz mi coś o sobie? -Tsaaa... będę 60-letniemy pedofilowi mówiła gdzie mieszkam itp. -Skąd możesz wiedzieć że mam 60 lat i jest pedofilem? -Bo napisałeś do zajebistej dziewczyny, która jest bardzo skromna ;D ^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^ Elo! Nie zrażajcie się początkiem, potem akcja będzie lepsza, śmieszniejsza. Mam taką nadzieje. Pisać komentarze, dawać gwiazdki. To motywuje do lepszej pracy. Życzę miłego czytania :* ^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^ Jeśli chcecie zobaczyć obsadę musi cię wejść po lewej stronie w ten pasek i tam poszukać a jeśli jej nie znajdziecie to wejdźcie w prolg i znowu w pasek po lewej i powinien wam się ukazać obsada ;p Jeśli ktoś nadal nie znajdzie niech napisze w prywatną rozmowę to mu pomogę

"- Wiesz co? - Co? - Twoje oczy są inne niż wszystkie oczy, które do tej pory widziałem. - Tak się składa, że są one moim największym problemem... - A ja uważam, że są przepiękne. Gdyby chociaż na chwilę ożywiły je jakieś uczucia, to... - A co byś powiedział na to, że nie wolno mi okazywać emocji?" "Oczy o każdej barwie" to opowieść o pewnej dziewczynie imieniem Brille. Jej dzieciństwo nie należało do najłatwiejszych. Najpierw straciła rodziców, później przyjaciół, a w końcu sama zatraciła się w nostalgii. Z myślą, że jej życie wisi na cienkiej nitce, poddała się. I właśnie wtedy nastąpił przełomowy moment w jej życiu - ktoś po raz pierwszy z własnej woli podał jej pomocną dłoń. Chociaż z pewnymi wątpliwościami, Brille przyjęła tę pomoc i zaczęła na nowo budować swoje życie od samych fundamentów, jakimi była rodzina i przyjaciele, a także... młodzieńcza miłość, której nigdy nie miała okazji zaznać.

...