"Historye" to część uniwersum Wiecznyru. To skrawki opowieści, które mogą, lecz nie muszą być rozwinięte w głównym wątku. To zabłąkane w wiecznyrskiej Sieci losy mieszkańców tego świata, zwane również horrorami, cyfrowe wspomnienia ludzi, którzy modyfikacje swych ciał i umysłów posunęli na tyle daleko, że mogli paść ofiarą ich kradzieży. Zgrane, często zniekształcone wspomnienia przygód, tragicznych losów lub ostatnich chwil. Może znajdziesz tu swoje koszmary?

Nim zdecydujesz się na mechanizację musisz poznać kilka faktów dotyczących używania Myślnika i wszelkich konsekwencji z tym związanych. Ten krótki przewodnik pozwoli Ci zaznajomić się z podstawami sztuki człomechaniki. Od kiedy dwa dni temu włożyłoś Myślnik do swego ucha, te niesamowite urządzenie zdołało już poczynić pierwsze, w całości odwracalne modyfikacje w Twym ciele. Ziarno przeszło przez błonę bębenkową i zakotwiczyło w przewodzie Eustachiusza. Myślnik to sprytne urządzenie. Mieści w sobie nie tylko googlbajty danych, zasiedla go również zastęp mikrobotów. Te maleńkie biomachiny, gdy tylko nada się im odpowiednie instrukcje, mogą modyfikować tkankę Twego ciała. Wykorzystują dostępne wokół pierwiastki i wiążą je w nowe struktury, niczym maleńcy rzeźbiarze ciała. To dzięki nim przeszliśmy przez Twą błonę bębenkową nienaruszenie. Wtem Myślnik rozwił wici, które mknąc przewodem ślimakowym dotarły do nerwu przedsionowego. Złączywszy z Twym mózgiem zaczęły przesyłać doń impulsy, tworząc człomechaniczną więź. Dzięki temu mnie słyszysz. Mój głos nie wydobywa się z żadnych ust, to tylko i aż seria elektrycznych impulsów, które Twój umysł interpretuje jako mowę. Nazywam się ｘａｎａｄｕ i jestem myślą operacyjną, tymczasowo zamieszkującą Twój egzemplarz Myślnika.

UWAGA! Książka była pisana w 2014 roku, przed Czasem Ultrona oraz End Game. Z tego powodu informacje oraz wątki w niej zawarte są całkiem inne niż w dzisiejszych Avengers'ach. Czytacie na własną odpowiedzialność. Nie musicie mi pod każdym rozdziałem pisać, że "A w Czasie Ultrona to tego nie było". Wiem, że nie było i nie miało prawa być. Nat i Cat w mojej opowieści mają panieńskie nazwisko Romanoff. "Samotność, to przygnębiający stan. Brak rodziny, to przygnębiająca sytuacja. Rodzinne sekrety, to przygnębiające tajemnice." Co jeśli twoje, w miarę, spokojne i ułożone życie legnie w gruzach? Cathalina Romanoff to była agentka KGB. Obecnie pracuje w S.H.I.E.L.D. A dokładnie współpracuje z Avengers. Czy właśnie tutaj odnajdzie swoje miejsce? Czy właśnie tutaj odkryje od dawna skrywane tajemnice? Jaką rolę w je życiu odegra Steve? Chcesz wiedzieć? To zapraszam ^^