Lilyanna Evans Ruda, pilna uczennica, jedna z lepszych w całej szkole. Miła, dobra, pomocna, przyjacielska, uparta. James Charlus Potter Rogacz, olewa naukę, Huncwot. Zabawny, irytujący, wkurzający, jak sądzą dziewczyny-meega uroczy, po uszy zakochany w Evans. Syriusz Orion Black Łapa, olewa naukę, Huncwot. Zabawny, jak sądzą dziewczyny-słodki, booski, ładny, i ogólnie bardzo przystojny. Remus Lupin Lunatyk jeden z lepszych uczniów, Huncwot. Mądry, uczciwy, lojalny. Ma jedną wadę-Futerkowy problem. Peter Pettergiew Glizdogon olewa naukę, Huncwot. Zabawny, dobry, przyjacielski, wiecznie głodny, dla dziewczyn-Słodki. Baardzo łakomy. Amanda Stone jest dobrą uczennicą. Dobra, miła, zabawna, przyjacielska, ładna, matemorfomag. Dorcas Meadows olewa naukę, przyjacielska, zabawna, miła, uparta, łatwo wierna... Anna Demore nikt o niej prawie nic nie wie. Uczy się dobrze, nie ma kłopotów z dogadywaniem się z Huncwotami. Emma Laien uczy się dobrze. Jest wierna i przyjacielska. Kocha przygody!

Siedemnastoletnia Ginny w torbie Hermiony znajduje tajemniczy Złoty Zmieniacz Czasu. Co wyniknie z podróży w czasie? Czy tytułowa „Ruda" na pewno oznacza... Lily? Jaka jest tajemnica zmieniacza? Opowiadanie jest już w całości opublikowane na blogu: http://czterej-huncwoci-i-ruda.blogspot.com Dla tych, którzy wolą wattpad postanowiłam zamieścić je też tutaj.

Niby zwykłe Jily, ale czy na pewno? Będzie wiele ujęć z punktu widzenia huncy, Ann, Dorcas i naszego Snape... Zapraszam serdecznie do czytania! Ps. Postaram się często dodawać posty, także czytajcie co się stanie!

Myślałeś kiedyśnad tym jak potoczyła by się historia huncwotów, gdyby Peter nie zdradził przyjaciuł? Co go do tego nakłoni i jak reszta psotników się wykaże? Ta historia opowiada od początku całą ich historie.Jak psocili i jak dużą kreatywnością w wymyślaniu kar mogła poszczycić się profesor Macgonagal?

"Wtedy zrobiłam coś, czego sama się nie spodziewałam: podbiegłam do niego i go pocałowałam. James, zaskoczony, przez chwilę nie wiedział, co zrobić, po czym wsunął rękę w moje włosy i oddał pocałunek namiętnie. Nie pamiętam, ile się całowaliśmy, ale trochę długo. Usiadłam na trawie i popatrzyłam w jego błyszczące oczy. -Dlaczego?-spytał ciągle zaskoczony. -Ty naprawdę się zmieniłeś. -A co, nie wierzyłaś? -Może..." [SIDENOTE: Pisałam to opowiadanie dosłownie 5 lat temu, gdy byłam małym robaczkiem owijającym się w kokon, stąd wszyściuteńkie błędy zarówno w zapisie, jak i po prostu logistyczne oraz sam styl pisania. Nie jestem pewna, czy to opowiadanie jest warte odratowania pod postacią korekty, jeśli jednak tak, to dojdzie do jego korekty] Może nie jest to wielce jedyna historia. Sporo jest takich, oraz jeszcze ciekawszych. A jednak czasem warto poznać dokładnie to, co wydaje się oczywiste, ale takie nie jest.

Zwykła historia. Ale czy na pewno? Jest sobie ruda, często zdenerwowana, pyskata Lily, wraz z nierozłącznymi przyjaciółkami; Dorcas, pięknością, zmieniającą chłopaków jak rękawiczki i Ann, szaloną, optymistycznie nastawioną do życia dziewczyną. Są też Huncwoci demolujący Hogwart; James, po uszy zakochany w Lily, Syriusz mogący mieć każdą, Remus zakopany w książkach i marzący o tej jedynej, oraz Peter ze swoim łakomstwem. Wszystko jak w bajce. Szkoda tylko że rzeczywistość nie jest taka kolorowa. Zmiany nadciągające wraz z rokiem 1977 przerażają niektórych. Czy Lily odważy powiedzieć się przyjaciołom o swoich licznych, czasami mrocznych sekretach? Jak Huncwoci poradzą sobie ze stratą? Czy James będzie z Lily, czy wybierze inną? Jak potoczą się losy ósemki przyjaciół?

Historia przygodach huncwotów i Lily Evans. Nietypowe jest to że tu piszę z perspektywy Rogacza. Nie umierają u mnie i przewiduję drugą część :)

Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie pokonany. James. Wcześniej dostrzegł tę miłość. Pokochał ją i wiedział, że żadnej innej nigdy nie będzie. Pragnął ją czcić, wielbić i chronić. Tego ostatniego nie udało mu się dopilnować. Lily. Opierała się długo. Nie chciała tego. Nie chciała jego. Gdy jednak uległa, dostrzegła, że nie mogłaby sobie wybrać nikogo lepszego. Już zawsze mieli być razem. Ale zawsze to termin niezbyt precyzyjny, a ich bajka skończyła się zbyt szybko... To byli nie tylko oni. Istnieli tez inni. Światełka nadziei pośród rozpaczy ciemności, gdy świat przechylał się na stronę zła. Syriusz, który nigdy tak naprawdę się nie zakochał. Remus pragnący poznać, czym jest szczęście. Marlena, która wcale nie zamierzała walczyć. Mary próbująca znaleźć nadzieję, gdy istniała tylko rozpacz i inni - Dorcas, Frank, Alicja. Walczyli, próbowali. Żyli niczym niknące błyski jasnego światła, oddając walce samych siebie. I on. Zapomniany bohater, podwójny agent, który zbyt późno zrozumiał, po której chciałby naprawdę być stronie. Historia pokolenia Huncwotów, które walczyło dzielnie. Aż do samego końca. 'Wszystko dla Lily' to przekrojowa miniaturka o Lily&Jamesie z wybranymi scenami z ich życia. Rozdziały I-V - to krótkie rozdziały, gdzie każdy rozdział to inny rok szkolny. Od VI rozdziału akcja zwalnia i obserwujemy zmagania bohaterów od połowy szóstej klasy w Hogwarcie.

□■ Pierwsza część serii - Huncwoci: Hogwart Naszym Domem. " - Myślałem, że Syriusz Black się nie zakochuje. Nie to powtarzałeś przez ostani czas? - spytał, a uśmiech wciąż nie schodził z jego twarzy. - Poprawka: Syriusz Black nie zakochuje się w byle kim." Juliette Lupin od zawsze była zaradna i pełna humoru. Jej świat staje jednak na głowie, gdy, po zaledwie roku nauki, zostaje wyrzucona z Beauxbatons. To jednak prowadzi do pojawienia się dziewczyny w Hogwarcie. Już pierwszego dnia trafia na paczkę, do której należy jej brat, grupę chłopaków, która na zawsze odmieni jej życie - Huncwotów. Ponownie zawitaj w Hogwarcie i przekonaj się, że nie ma idealnych ludzi, a tym bardziej idealnych czarodziejów.